Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Witam! Moja córeczka ma 2 tygodnie i ma zdiagnozowany paraliż strun głosowych, powód neurologiczny. Gdy się urodziła oddychała sama przez CPAP (miała podawaną większą ilość tlenu 23%, 30%), potem odkryli u niej stridor, który się nasilał. Po badaniu fiberoskopowym okazało się, że to paraliż strun głosowych. Od tygodnia jest zaintubowana, bo lekarze twierdzą, że tak jest jej lepiej. W niedziele była próba zaintubowania, córeczka oddychała, ale wyniki gazometrii były złe - rozumiem, że przez ten paraliż strun głosowych, nie dostarcza do organizmu dostatecznej ilości tlenu. Lekarze są właściwie pewni tracheotomii. Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Co powinnam wiedzieć? Czy jest szansa, że paraliż ustąpi mimo tracheotomii? Serce mi się kraja jak widzę ją zaintubowaną i w szpitalu...
Offline
Witaj. Porażenie strun głosowych, a co za tym idzie brak ich ruchomości, jest wskazaniem do założenia tracheo. Porażenie może być z różnych przyczyn, u nas było po zerwaniu strun głosowych. Czekaliśmy ponad 4 lata aby się uruchomiły struny. Po tym czasie była próba dekaniulacji. Kuba nie poradził sobie oddechowo i konieczna była operacja, po której usunięto rurę. Dziś Kuba jest ponad 2 lata po dekaniulacji. Jedna struna się ruszyła, druga już nie ma szans, ale z jedną można normalnie funkcjonować więc jak widać mimo tracheo struna ruszyła Na pewno powinno się znaleźć i leczyć powód neurologiczny, który spowodował niedowład strun. Pozdrawiam, Kaska
Offline
Member
Witaj.Mój synek ma również porażone dwie struny głosowe.Warunkiem do wyjęcia rurki była operacja poszerzenia krtani (wycięto nalewkę) oraz podwiązanie jednej ze strun.Synek niestety mówi ciszej (śpiewakiem operowym nie będzie ) ale zdecydowanie lepiej mu się oddycha.Marcinek rurkę miał 5 lat.Jesteśmy 5 miesięcy po dekaniulacji.
Pozdrawiam.
Offline
New member
Witam!Mój syn ma obustronne porażenie fałdów głosowych,porazenie powstało na wskutek wielu zabiegow w okolicy krtani , w tej chwili ma duzy pproblem z oddychaniem .Operacja będzie w Katowicach , czy ktoś z państwa był już w gczd , proszę o parę słow na temat pobytu w tym szpitalu i czy jest możliwość pobytu z dzieckiem.
Offline
Kubek jest prowadzony przez Katowice i tam tez byl operowany właśnie ze względu na porazenie strun (arytenoidektomia). Śrecnio co pół roku tam jesteśmy. Jest to mały oddział, stad tez malo tam miejsca, ale można być z dzieckiem:). Pozdrawiam, Kaska
Offline
New member
Dziękuję za odpowiedż ! :)Mam nadzieję ,że po zabiegu będzie dobrze .Cieszy mnie to ,że Kubusiowi się powiodło Pozdrawiam ,Marta
Offline