- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Przed zabiegiem http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=3 - sparaliżowane struny głosowe - jaka szansa? http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=1283 |
dzasti - 2014-09-25 09:48:21 |
Witam! Moja córeczka ma 2 tygodnie i ma zdiagnozowany paraliż strun głosowych, powód neurologiczny. Gdy się urodziła oddychała sama przez CPAP (miała podawaną większą ilość tlenu 23%, 30%), potem odkryli u niej stridor, który się nasilał. Po badaniu fiberoskopowym okazało się, że to paraliż strun głosowych. Od tygodnia jest zaintubowana, bo lekarze twierdzą, że tak jest jej lepiej. W niedziele była próba zaintubowania, córeczka oddychała, ale wyniki gazometrii były złe - rozumiem, że przez ten paraliż strun głosowych, nie dostarcza do organizmu dostatecznej ilości tlenu. Lekarze są właściwie pewni tracheotomii. Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Co powinnam wiedzieć? Czy jest szansa, że paraliż ustąpi mimo tracheotomii? Serce mi się kraja jak widzę ją zaintubowaną i w szpitalu... |
Kaska - 2014-09-25 20:05:34 |
Witaj. Porażenie strun głosowych, a co za tym idzie brak ich ruchomości, jest wskazaniem do założenia tracheo. Porażenie może być z różnych przyczyn, u nas było po zerwaniu strun głosowych. Czekaliśmy ponad 4 lata aby się uruchomiły struny. Po tym czasie była próba dekaniulacji. Kuba nie poradził sobie oddechowo i konieczna była operacja, po której usunięto rurę. Dziś Kuba jest ponad 2 lata po dekaniulacji. Jedna struna się ruszyła, druga już nie ma szans, ale z jedną można normalnie funkcjonować więc jak widać mimo tracheo struna ruszyła :) Na pewno powinno się znaleźć i leczyć powód neurologiczny, który spowodował niedowład strun. Pozdrawiam, Kaska |
dzasti - 2014-10-03 18:35:31 |
Dziękuję za odpowiedz! Jesteśmy już po i czeka nas teraz dużo pracy, ale rzeczywiście stan córki się poprawił i jest w dużo lepszym nastroju. Pozdrawiam |
kasiac1973 - 2014-10-03 19:34:24 |
Witaj.Mój synek ma również porażone dwie struny głosowe.Warunkiem do wyjęcia rurki była operacja poszerzenia krtani (wycięto nalewkę) oraz podwiązanie jednej ze strun.Synek niestety mówi ciszej (śpiewakiem operowym nie będzie :) ) ale zdecydowanie lepiej mu się oddycha.Marcinek rurkę miał 5 lat.Jesteśmy 5 miesięcy po dekaniulacji. |
dzasti - 2014-10-13 09:14:13 |
Dziękuje! Dałaś mi nadzieję, bo od kilku dni zastanawiam się jak to jest z mówieniem. Ważne, że mówi :) i że już jest dobrze! Pozdrawiam serdecznie |
MARTA - 2014-11-09 18:41:39 |
Witam!Mój syn ma obustronne porażenie fałdów głosowych,porazenie powstało na wskutek wielu zabiegow w okolicy krtani , w tej chwili ma duzy pproblem z oddychaniem .Operacja będzie w Katowicach , czy ktoś z państwa był już w gczd , proszę o parę słow na temat pobytu w tym szpitalu i czy jest możliwość pobytu z dzieckiem. |
Kaska - 2014-11-09 19:05:24 |
Kubek jest prowadzony przez Katowice i tam tez byl operowany właśnie ze względu na porazenie strun (arytenoidektomia). Śrecnio co pół roku tam jesteśmy. Jest to mały oddział, stad tez malo tam miejsca, ale można być z dzieckiem:). Pozdrawiam, Kaska |
MARTA - 2014-11-09 20:07:32 |
Dziękuję za odpowiedż ! :)Mam nadzieję ,że po zabiegu będzie dobrze .Cieszy mnie to ,że Kubusiowi się powiodło Pozdrawiam ,Marta |