Po Tracheotomii

Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii

Ogłoszenie

Drogi Gościu. Witamy na naszym Forum i gorąco zachęcamy do aktywnego udziału w wymianie doświadczeń. Jednocześnie informujemy, że część tematów jest dla Ciebie niedostępna. Jeśli chciałbyś mieć dostęp do wszystkich tematów prosimy o zarejstrowanie się lub kontakt z administratorem forum: gofer73@gazeta.pl

#1 2012-09-12 22:36:59

księciunio

Member

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2009-11-11
Posty: 30
Punktów :   

kiedy zapytasz "dlaczego ja ? "

Czy zdarzyło się wam kiedyś zastanawiać się, jak Pan Bóg wybiera mamy dla dzieci niepełnosprawnych?
Ja próbuję wyobrazić sobie Pana Boga gdy wydaje polecenia aniołom, którzy zapisują je w ogromnej księdze:

Wiśniewska Elżbieta – syn; święty patron: Mateusz. Krawczyk Maria – córka; święta patronka: Cecylia. Zawadzka Katarzyna – bliźnięta; święci patronowie… dajmy też Gerarda - już przywykł do tego, że jest mało czczony.
Wreszcie Pan Bóg dyktuje aniołowi imię i uśmiecha się
– Jej damy synka niepełnosprawnego.
Anioł zaciekawił się
– Czemu akurat jej, Panie? Jest taka szczęśliwa.
Właśnie - odpowiada Bóg z uśmiechem – Czy mógłbym dać niepełnosprawne dziecko kobiecie, która nie umie się cieszyć? To byłoby okrutne.
- Ale czy jest dość cierpliwa? – dopytywał się anioł.
- Nie chcę, żeby była zbyt cierpliwa. W przeciwnym razie utonie w morzu litości i trudu. Ta, gdy przezwycięży szok i bunt, z pewnością sobie poradzi.
- Ale, Panie, ona przecież w Ciebie nie wierzy!
Bóg znowu się uśmiechnął – To nie ma znaczeniu. Jakoś temu zaradzę. A ta kobieta jest po prostu idealna. Nawet egoizm posiada w odpowiedniej ilości.
Anioł zaniemówił z wrażenia. Po chwili wykrztusił – Egoizm? Czy to jest cnota?!
Bóg potaknął – Jeśli nie będzie potrafiła zostawić od czasu do czasu swojego dziecka, długo nie wytrzyma. Tak, to jest kobieta, którą pobłogosławię dzieckiem mniej doskonałym. Jeszcze nie zdaje sobie z tego sprawy, ale będą jej go zazdrościć. Żadne słowo nie będzie dla niej oczywiste. Żaden krok nie będzie dla niej zwyczajny. Gdy jej dziecko powie po raz pierwszy „mama”, będzie wiedziała, że jest świadkiem cudu. Gdy opisze swojemu niewidomemu dziecku drzewo albo zachód słońca, zobaczy moje stworzenia, jak umieją je widzieć nieliczni. Pozwolę jej widzieć dokładnie to, co ja widzę – ignorancję, okrucieństwo, uprzedzenia i sprawię, że wzniesie się ponad nie. Nigdy nie będzie sama.
Ja będę u jej boku w każdej minucie, każdego dnia jej życia, a ona będzie wykonywała nieomylnie moją pracę, jakby była u mego boku.
- A święty patron? – Zapytał anioł, zatrzymując pióro w powietrzu. Bóg uśmiechnął się – Wystarczy lusterko.

Ostatnio edytowany przez księciunio (2012-09-12 22:37:48)

Offline

 

#2 2012-09-13 08:17:30

 atusia

Member

Skąd: Kujawsko-pomorskie
Zarejestrowany: 2010-11-16
Posty: 268
Punktów :   

Re: kiedy zapytasz "dlaczego ja ? "

Piękne... No i z samego rana  się rozpłakałam. Często zastanawiałam się jak to właśnie jest...
Mi ciągle gdzieś w głowie huczy jeszcze jedno zdanie "...Ludzie marzą o Aniołach my mieliśmy szczęście trzymać jednego w ramionach ..." Mój synek przegrał walkę z chorobą. Miałam jednak szansę bycia z Nim przez okres dwóch lat. Rzeczywiście tak jak jest napisane w tym opowiadaniu dla nas rodziców dzieci niepełnosprawnych żaden choćby najdrobniejszy sukces naszych dzieci nie jest zwyczajny. Dla rodziców zdrowego dziecka przejście z raczkowania do chodzenia jest czymś naturalnym, a dla mnie cudem było choćby poruszanie nóżkami i ściśnięcie mojego palca. Dla rodziców dzieci zdrowych czymś normalnym było położenie dziecka w jego łóżku dla mnie na wagę złota była zgoda lekarzy na czuwanie przy Nim w szpitalu, a zabranie na krótki czas do domu to już był cud.

Pozdrawiam Was serdecznie

Ostatnio edytowany przez atusia (2012-09-13 08:19:21)

Offline

 

#3 2012-09-13 12:26:41

 lula26

Member

Skąd: legnica
Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 252
Punktów :   

Re: kiedy zapytasz "dlaczego ja ? "

Masz rację ludzie którzy mają zdrowe dzieci nie potrafia się cieszyć z wielu rzeczy mają pretensje do całego świata jeśli ich dziecko zacznie chodzić kilka dni później niż dziecko sąsiada itd.Dla mnie cudem jest to że Lulka po tylu ciężkich operacjach żyje że super mimo przeciwności losu się rozwija.że na roczek usiadła a po prawie 2 ladach zaczęła chodzić-już pół roku samodzielnie.Może inne mamy niż my nie potrafiłyby tego docenić dlatego  Bóg wybrał nas........

Offline

 

#4 2012-09-14 20:27:21

 iwonka89

Member

5851386
Skąd: Legnica
Zarejestrowany: 2012-01-28
Posty: 23
Punktów :   

Re: kiedy zapytasz "dlaczego ja ? "

Mój synek po operacji wady serca przestał oddychać okazałao się że podczas operacji nastąpiło porażenie nerwów przeponowych. Miał wtedy 2miesiące. Od tamtej pory był pod respiratorem od 6 miesiąca życia przeszłam na wentylacje domową. Od 21sierpnia jesteśmy już bez sprzętu:) Aleks nauczył się oddychać mięśniami międzyżebrowymi:) dziś ma 16miesięcy siedzi prawie samodzielnie:) czekamy na kolejne niespodzianki ze strony Naszego Szczęścia:) właśnie zrobiłam test:) spodziewamy się kolejnego maleństwa:)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Turek BetónovĂŠ Ĺžumpy BĂĄnovce nad Bebravou Szambo betonowe Piotrków Trybunalski mapa fotowoltaiki fumigacja cennik melt do udrażniania rur wrocław Ciechocinek restauracja usługi malarskie warszawa cena