Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
We wtorek neurolog zamienił nam Depakine syrop na Depakine Chronosphere.Czy macie z nią doświadczenia?wydaje mi sie dobrym pomysłem bo przynajmniej zamiast 3 dawek dziennie Kuba dostaje tylko jedną.A jakie wy macie doświadczenia?
Offline
Member
Właśnie w poniedziałek mam dzwonić do lekarza Mikołajka, bo za moją prośbą załatwia nam wizyte u Pani doktor Piątkowskiej(neurolog dziecięcy) w Szpitalu Specjalistycznym im.J.Pawła II w Krakowie(ehh pracowałam tam 6 miesięcy w ciąży). Chodzi właśnie o zamianę leku Clonazepam(który zaśluzowuje Misia) właśnie na Depakine. Byłabym wdzięczna za jakieś informacje na temat tegoleku i jego stosowania. Z góry dziękuję
Offline
Ja własnie wczoraj byłam byłam z Antkiem u neurologa i on zalecił nam zamianę Convulexu na Depakine chrono ( my stosujemy lek testując jego skuteczność w SMA). Dla mnie to co prawda teoria, ale napiszę co mówi ów neurolog. Depakina chrono jest postacią kwasu walproinowego w proszku ( w saszetkach), bezwonny, bez smaku, można dodawać do pokarmów, można dawać jedną dawkę dziennie, gdyż zachowuje stałe stężenie leku w organizmie przez całą dobę. Określił ten lek jako nowej generacji. Jest refundowany.
Offline
My stosujemy depakine w syropie.skutkiem ubocznym są strraszne zaparcia no i niestety wzmożony ślinotok.Chronosphere stosuje córka mojej koleżanki zaletą jej jest przedłużone działanie-wchłania sie powoli i stopniowo przez cały dzień.Jak wcześniej Hania wspominała dobry osłonowo na wątrobę jest olej lniany. Należy też kontrolować co jakiś czas próby wątrobowe.
Offline
Kuba cały czas był na Depakinie syropie i dostawał 3 razy dziennie po 100mg.We wtorek Pni dr neurolog zaleciła nam zamianę na Depakine Chrono,wystarczy podać jedną saszetke dziennie do papkowatego pokarmu,np deserku,danonka czy musu owocowego.Lek ten jest całkowicie bezpłatny.Dzisiaj Kuba dostał pierwszą dawke
Offline
Witam . Moja córeczka od dziś ma zmienioną depakine w syropie na depakine chronosfere...moje pytanko dotyczy podawania tego leku,a dokładnie z czym go rozmieszać by znalazł sie w sondzie a nie pływał po wierzchu w strzykawce.Myślałam ,ze on po jakimś czasie się rozpusci a tu efekt zbrylenia..
Pozdrawiam mama z Oliwką
Offline
Przed podaniem mieszaj intensywnie płyn z lekiem, i takie wymieszane, pływające kuleczki szybko podaj do sondy ( ja nawet stukam strzykawka w szafkę), jak coś zostanie w strzykawce, naciągnij płynu i kolejny raz pomieszaj/postukaj - i szybko podaj. Tak aż do skutku . Najczęściej 2x wystarczy. Powodzenia.
Offline