Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Mój Kuba nie wymaga respiratora ale mimo to mamy kłopoty z wychodzeniem na spacery- trzeba Kubę dość czesto odsysac.Nasz ssak jest dość duży i cieżki -ok 6 kg i cieżko byłoby go wziać na wózek czy w torbę.Czy Wy spotkaliście sie z mniejszymi ssakami??Czy są może jakieś podręczne???Jak sobie z tym radzicie??Macie dzieci które wymagają nie tylko odsysania ale również respiratora.Czy wychodzicie na spacery???Bo dla mnie to dosć duży problem.Tylko Kuba zakaszle już musimy pędem lecieć do domu aby odessać.
I jeszcze jedno pytanie- czy jeżeli my nie wymagamy respiratora to równieżmoglibyśmy się zgłosić do Sue Ryder o jakąkolwiek pomoc?Np cewniki, rurki tracheostomijne czy filterki ochronne.To wszystko jest strasznie drogie.
Poradzcie
Hanka mama Jakuba
www.kuba.webest.pl
Offline
Oczywiście że wychodzimy nasz ssak waży niewiele mniej (5,7 kg) i jest strasznie głośny ale ma przewagę taką, że jest sieciowo-bateryjny więc możemy chodzić na spacery ze ssakiem w torbie. Wszystko, łacznie z respiratorem mieści sie na specjalnej półeczce w wózku
Offline
My tez wychodzimy na spacery od zawsze ze ssakiem w wózku (bateryjny, dość ciężki) i oczywiście ambu. Co do opieki Sue Ryder sama się skontaktuj i zapytaj przedsawiając sytuację dziecka.
Offline
My tez wychodzimy na spacerki jak tylko jest to możliwe. Jeździmy na rehabilitację do ośrodka oddalonego o 30 km Dostaliśmy z Sue Ryder ssak sieciowy(wielki i cieżki) i nożny(który jest do bani), dlatego zdecydowałam się kupić nowy ssak akumulatorowy Clario firmy Medela www.intertom.com.pl. Dostanę 80% dofinansowania z PCPR (likwidacja barier). Jest drogi ale lekki i nie wymaga dodatkowo filtrów. Jeśli chodzi o Sue Ryder to faktycznie najlepiej do nich zadzwonić
Offline
Hej Judyta! Ten ssak Medela dobry jest? Jak go oceiasz? Ja dostałam od Sue Rydera też sieciowy tylko ssak (chociaż pan doktor obiecał nam akumulatorowy jak do niego dzwoniłam) i musze coś kupić na spacer.
Offline
jagodo - jak oceniasz ten nozny ssak bo forumowiczki raczej źle o nim mówią, a wiem że my chyba tez taki dostaniemy jako awaryjny i właśnie na spacery.
Offline
nie narzekam mam torbe małą i mieści sie bez problemu wyciągam szybciutko kiedy widze ze sie dusi i nie mam problemów podziwiam mamy ktore woza te ogromne nie dałabym rady. Mam spacerówke także nozny sprawdza sie u mnie idealnie ,odsysam gdzie popadnie ale mam wprawe używałam go 3 miesiące cały czas. pozrdawiam
Offline