Po Tracheotomii

Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii

Ogłoszenie

Drogi Gościu. Witamy na naszym Forum i gorąco zachęcamy do aktywnego udziału w wymianie doświadczeń. Jednocześnie informujemy, że część tematów jest dla Ciebie niedostępna. Jeśli chciałbyś mieć dostęp do wszystkich tematów prosimy o zarejstrowanie się lub kontakt z administratorem forum: gofer73@gazeta.pl

#1 2016-04-12 14:10:10

Matis

Member

Zarejestrowany: 2016-04-12
Posty: 14
Punktów :   

Witam

Jestem mama 9-miesiecznego Mateuszka. Synek urodzil się w krytycznym stanie z przyczyn do tej pory niewyjaśnionych. Gdyż podczas ciąży wszystko było jak należy.  Jeździliśmy między szpitalami, bo nigdzie nie umieli postawić diagnozy. Synek miał wiotkość krtani, obecnie ma wiotką tchawicę i zweżenie podgłośniowe krtani oraz bardzo mala i waska krtan.  Obecnie nalezymy do Kliniki w POznaniu gdzie mowia o operacji rekonstrukcji calej krtani i wyjeciu rurki. Syn po przebyciu 2 pierwszych miesiecy zycia na oiomie , zalozyli mu rurke. po 2,5 mc wyszlismy do domu. I tak to juz 7 miesiecy z nia zyjemy i nie wiemy jak dlugo jeszcze. Syn ma problem z waga prekroczyl dopiero 6kg a potrzebujemy 10 kg aby mogli podjac sie operacji.  Caly czas lekarza zastanawiaja sie jakim cudem dziecko urodzone w 39tyg. niebylo porozwijane. u syna wykryto mnostwo wad wczesniactwa. dlaczego ? nie wiadomo.... Ciaza przebiegala super.

Znalazlam dzis to forum wiem ze duzo jest dzieci z rurka. Jednak zastanawiam sie czy moze ktoras z was miala moze podobny problem ? Moze, ktos cos doradzi ?

Offline

 

#2 2016-04-18 12:46:40

monique_182

Member

Zarejestrowany: 2014-09-25
Posty: 79
Punktów :   

Re: Witam

Witaj, u nas podobna sytuacja. Cała ciąża przebiegała wzorowo, a syn urodzony w stanie ciężkim, niedotleniony, z wiotkością krtani i zwężeniem podgłośniowym krtani. Pierwsze 3 miesiące życia spędził w szpitalu, rurka założona gdy miał kawałek ponad 2 miesiące. Obecnie za niecałe 2 tygodnie kończy 2 lata, od 13 miesiąca życia bez rurki. I na szczęście już prawie zdrowy, została nam tylko stomia do zaszycia.

Offline

 

#3 2016-04-24 11:26:23

Matis

Member

Zarejestrowany: 2016-04-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Witam

A dlaczego ma stomie ? Mieliscie operacje ? Jeśli ta to opowiedz cos wiecej prosze o niej, o przebiegu i wogole...

Offline

 

#4 2016-04-25 10:15:20

monique_182

Member

Zarejestrowany: 2014-09-25
Posty: 79
Punktów :   

Re: Witam

Nie, my nie mieliśmy operacji. Tzn syn był zakwalifikowany do operacji, natomiast gdy pojechaliśmy, okazało się na endoskopii, że zwężenia już nie ma (krtań się sama poszerzyła). Wyglądało to tak, że jedynie przygotowywaliśmy do dekaniulacji. Kupiliśmy rurkę małą, shiley 3,0, koreczek dekaniulacyjny i po prostu zatykaliśmy rurkę i ćwiczyliśmy oddech górą. Po 5 tygodniach pojechaliśmy z powrotem do szpitala i rurka została usunięta. Stomii po rurce nie zaszyli, ze względów bezpieczeństwa. W razie gdyby się coś działo, to ta dziurka jednak ułatwia oddech mimo wszystko. Mi te to akurat odpowiadało, bo bałam się, że jak od razu zaszyjemy, to coś się wydarzy, też wolałam stopniowo. W styczniu byliśmy w Katowicach w szpitalu tez właśnie pod kątem zaszycia tej dziurki po rurce, ale nie zaszyli, bo stan zapalny byłó wokół stomii. Kolejne podejście w sierpniu

Offline

 

#5 2016-04-25 21:34:12

Matis

Member

Zarejestrowany: 2016-04-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Witam

Czyli jednak jest szansa, ze u dziecka krtan sama dojdzie do siebie... Moj syn ma bardzo mala  krtan. Rozumiem , ze wy nalezycie do Katowic do kliniki ? my do Poznania.  Chcialabym zeby u nas sie sama porozwijala. syn bardzo rosnie ma prawie 10miesiecy i 6,600 wagi i 90 cm. W czerwcu jedziemy na kontrole i nam powiedza co dalej, czy szykujemy sie do operacji czy co.

Offline

 

#6 2016-04-26 11:29:48

monique_182

Member

Zarejestrowany: 2014-09-25
Posty: 79
Punktów :   

Re: Witam

Szansa zawsze jest. Mi lekarz w Katowicach mówił, że wszystko zależy, czy krtań jest fizjologicznie mała, czy zwężona w wyniku np. dekaniulacji, czy jeszcze dużo innych. U nas zwężenie było pointubacyjne, więc tak jak sama krtań się zwęziła, tak sama się poszerzyła. Generalnie u nas wszystko było wynikiem zabiegu. Syn miał skrzywioną przegrodę nosową i częściowo zarośnięte nozdrza tylne. Po zabiegu owszem, nos był drożny, ale nastąpiły problemy z krtanią i w wyniku tego założona rurka.

Offline

 

#7 2016-04-26 21:14:35

Matis

Member

Zarejestrowany: 2016-04-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Witam

u nas niestety ale z tym sie urodzil wiec szans raczej nie mamy. Ale nadzieje warto miec.

Offline

 

#8 2016-04-28 15:31:24

 lula26

Member

Skąd: legnica
Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 252
Punktów :   

Re: Witam

zawsze warto mieć nadzieje mojej Laurze po miesiacu życia założono rurkę bo była nieintubacyjna zatrzymywała się .miała wiotkosc krtani po jakims czasie doszło nawet do zarosniecia się tchawicy powyżej rurki,potem powoli wszystko dochodziło do siebie i ponad 5,5 roku udało się usunąc rurkę został otwór do zaszycia.wiec nadzieje zawsze warto mieć.

Offline

 

#9 2016-07-14 19:41:29

 Kaska

Member

3704188
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2008-07-09
Posty: 320
Punktów :   

Re: Witam

Witaj, nadzieja jest zawsze i uwazam ze powninniscie skonsultowac dziecko w innym szpitalu, tak dla pewnosci. My rowniez leczylismy sie przez krotki okres w Poznaniu, ale w rezultacie wyladowalismy dosc szybko w Katowicach i tam po operacji mlodemu usunieto rure.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
BetonovĂŠ jĂ­mky septiky vĂ˝roba a prodej Wohnen am SĂźdstrand - Ferienwohnung 1 7 hotelstayfinder.com spuszczel domowy dentysta rydułtowy wodomierze wrocław cena