Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Chwile temu sie dowiedzialam...w poniedziałek mamy byc w warszawie w czd (mamy jakies 6 godz jazdy)
we wtorek bronchoskopia..jesli wyjdzie ok
doba obserwacji przy zatkanej rurze i...dekaniulacja...nie chce mi sie w to wierzyc...narazie to ogromnie sie denerwuje....plakac mi sie chce..
prosze trzymajcie kciuki..
Offline
Member
Trzymamy kciuki razem z Wiktorkiem Będzie dobrze - ja to wiem !
Offline
Trzymamy kciuki, zeby bylo wszystko ok. Staram sie wyobrazic sobie ten natlok mysli jaki sie teraz musi przetaczac przez Twoja glowe... Trzymaj sie! Czy my tez bedziemy kiedys przezywac takie chwile? Hmm... POWODZENIA!
Offline
no mamy 6 godzin jazdy do warszawy, w pazdzierniku juz tam bylismy takze podroz jest do przezycia...bardziej martwi mnie to ze jesli uda sie usunac rure to jak my wracac bedziemy??juz nie bede mogla odessac..
martwie sie strasznuie
Offline
My do Warszawy mamy ok 5 godzin pociągiem. Na wyciągnięcie rurki pojechałam z Kubą właśnie pociagiem i tak samo chciałam wracać. Ale pani doktor nie chciała nas puscić poc i wysłała nas karetką do naszego szpitala powiatowego. Tam spędzilismy noc na obserwacji czy nic złego po podróży sie nie dzieje i rano wyszlismy do domku Moze was tez wyślą karetką??
Offline
eee wole własnym samochodem:) z tego co wiem jak sie uda wyciagnac rure to i tak ze 4 doby zostaniemy na obserwacji wiec moze nie bedzie tak źle???
Kubusiowi wyciagali rure w Warszawie?
Offline
Kochani jestesmy jeszcze w Warszawie w CZD ale.........NIE MAMY JUZ RURY!!!!!!!!!!HURRA!!!!
Nasza dzielna mala ksiezniczka sie super spisala, od czwartku nie mamy rurki...zupelnie inne zycie
w poniedzialek mamy wizyte u laryngologa, bo po pierwszej dobie dziurka nie chciala za bardzo sie schodzic, laryngolog ma popatrzec i powiedziec czy bedzie ok, czy trzeba jeszcze od razu to zszyc...
no ale nie mamy rury..niesamowite uczucie po ponad 2 latach z rura..
Offline
No po prostu rewelacja. Bardzo sie cieszymy.Bedziemy teraz Was meczyc o rade i korzystac z niej poniewaz my przygotowujemy sie na czerwiec. Gratulujemy i trzymamy kciuki.
Offline
Kasiu, u nas po dekaniulacji było podobnie, otwór był ogromny, a może taki mi się wydawał, w końcu 1 i 9 miesięcy z rurką, ale teraz po upływie 2 miesięcy widać że zarasta sam, choć w CZD mówili że pewnie trzeba będzie założyć szwy, mam nadzieję że natura zrobi swoje i nie trzeba będzie jeszcze raz znieczulać, czego i Wam życzę. Wracajcie szczęśliwie do domu.
Offline