Po Tracheotomii

Pewnie prysznic jest ok (pomijając, ze wg mnie  strasznie siebie ochlapiesz myjąc delikwenta prysznicem w brodziku), Myślę, że spokojnie w 120 cm  zmieści się siedzące/leżące na leżaczku dziecko. Ale wsadzenie do wody prawie w całości dostarcza niesamowitych wrażeń, można chlapać rękami, poruszać nogami, bawić się pływającymi gadżetami (ryby i statki do tej pory zajmują ważne miejsce w naszej łazience - pomimo, że nasz starszy zdrowy syn  ma juz prawie 7 lat, młodszy wentylowany też używa wannowego oprzyrządowania). wanna to nie tylko miejsce mycia ale przede wszystkim terapii i dostarczania różnorodnych wrażeń naszym dzieciom, które wielu wrażeń i doświadczeń z racji niepełnosprawności będą  i są pozbawione. Pozdrawiam.