Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
mam pytanie do wszystkich mam których dzieci mają rurke foniatryczną
Łukaszek 3 miesiace temu albo więcej miał taka rurke ale metalową i niestety nie udało się dziubałam go cewnikiem i zaczęło coś mu krwawic oczywiście robiłam to nieświadomie ... teraz synek ma plastikową SHILEY rozmiar 4 i moje pytanie dotyczy odsysania ponieważ znowu zdecydowałam się spróbować bo Łukaszek mówi i czasem gdy go wentyluje słysze jego głosik... czy wasze dzieci też mają rozmiar 4 i jakimi cewnikami odsysanie i jak ?????? bo ja wtedy odsysałam 8 i bardzo źle się odsysa.... pytam bo nie chce znowu mu zmianiać za 2 dni rurki bo mu znowu krwawi
Offline
my co prawda nie mamy foniatrycznej ale zwykłą 4,5 i odsysamy cewnikami nr 10. 8 są za wąskie.
weź też pod uwagę, że 10 10 nierówna - wszystko zależy od producenta cewników
Offline
My przechodziliśmy przez foniatryczną, coprawda większą bo 5, ale też nie obyło się bez dziubania. Technika jest trochę inna, cewnik staraj sie prowadzić po ściance bocznej rurki a nie po tylnej (zakładam że masz rurkę z jednym otworem) i łatwiej jest cewnikiem ściśle wchodzącym do rurki, więc spróbuj czy wejdzie 10 bo 8 są bardzo giętkie. I jeszcze jedno mi sie przypomniało łatwiej będzie jeżeli cewnik ma zaokrągloną końcówke a nie ściętą pod skosem.
My teraz mamy 5,5 pełną, wcześniej 5 foniatryczną i obietnicę że następna będzie 6 foniatryczna, ale nie metalowa tylko silikonowa.
Powodzenia w odssysaniu i przyjemności ze słyszenia głosiku życzymy razem z Tośkiem:)
Offline
Witam wszystkich bardzo serdecznie.Studiuje pedagogike,a mój nażoczony jest ratownikiem medycznym,oprócz tego pracuję w szpitalu w Warszawie na oddziale laryngologii dziecięcej,i mam przyjemność przebywać wsród dzieci z rureczkami...i to własnie one były inspiracją do tego co zamierzam zrobić a mianowicie:chciałabym otworzyć szkole badz przedszkole ktore głownie byloby nastawione dla dzieci z rureczkami,poniewaz wiem ze sa klopoty z dostaniem sie do takich placówek,pewnie z powodu braku kwalifikacji i wogole pojecia o rureczkach:) dlatego chciałabym poznać waszą opinie na ten temat drodzy rodzice,byłabym wdzieczna za wszystkie rady i opinie od was.Chciałabym również starać sie o dofinansowanie z uni europejskiej poniewaz koszt zwiazany z otworzeniem takiej placówki bedzie dosc duzy,potrzene bedzie specjane pomieszczenie gdzie moglabym zapontować próżnie,ssaki,zapas rurek,cewników,nawilżaczy,zestawu przeciwstrzasowego,i wiele wiele innych potzrebnych rzeczy ktore niestety kosztują.Może ktoś z was kochani posiada możliwosc dowiedzenia sie o takich dodacjach? z góry bardzo dziekuję za wszystkie rady i pozdrawiam serdecznie:***
Offline
Co do rurki foniatrycznej to Kuba miał taka cały czas(prawie dwa lata).Mieliśmy rozmiar 5.0 Portexu.Odsysa sie Inaczej,trzeba manipulowac cewnikiem zeby nie wszedł od w ten otwór i nie ranił krtani.U nas nie było już z tym problemów ale na początku trzeba było sie porzadnie nameczyc.Odysaliśmy sie cewnikami 8 a czasami 6.
Offline