Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii
Zaczęły się znowu upały no i powtórka z ubiegłego lata-Igorek "pływa" w pocie.W związku z tym szybko sie odwadnia.Więc ja "mądra" mamusia (a co) wpadłam na pomysł żeby podłączyć kroplówkę.Kupiliśmy przyrządy do infuzji (1zł szt) +woda do butelki po np.soli fizjologicznej i podłączam do sondy,powolutku we wlewie kroplowym. Bo jak mu podaje strzykawka to szybko wysika i tyle z nawadniania.Dostałam za ten pomysł nawet pochwałę od lekarek z hospicjum.
Offline
Offline
a ja mam inny problem - okropne potówki na pleckach i pod pachami. Smaruje sudokremem, wietrzę ale mam wrażenie że teraz przesuszyłam (schodzi skóra). Jakieś pomysły?
Offline
Gosia ja na takie problemy mam płyn PC 30V do pielęgnacji skóry narazonej na ucisk i otarcia, zapobiega powstawaniu odlezyn (cena ok.40zł.). Ma właśiwości antybakteryjne, wzmacnia skóre, nie zawiera środków konserwujących i oleju. Nam sie bardzo sprawdził przy złamaniu nóżki, smarowałam Antka wokół gipsu i ile się dało to i pod, uchroniłam ciałko przed zmianami i odleżynami. Tylko musiałabyś ewentualnie zapytać lekarza czy można stosować u małych dzieci, wszak Antek teraz ma 6 lat, ale pamietam że używałam go kiedy miał 2 lata i po tracheotomii w szpitalu zrobiła mu sie odlezynka z tyłu główki.
Albo zupełnie domowy sposób to kartoflanka, ja ciągle wracam do mączki ziemniaczanej .
Uważaj na potówki przy kręgosłupie, trudne są do wyleczenia u dziecka leżącego.
Offline
Member
Nasz Pani doktor uważa, że na potówki najlepszy jest 25% roztwór ze spirytusu. 0,25 spirytusu i 0,75 wody destylowanej.
Offline
My mamy potówki na lewym policzku bliżej ucha, mimo że regularnie zmieniamy pozycje... Najpierw wchodzi sudocrem a potem jak zniknie to maść natłuszczająca np. dermobaza dla atopowców - i pomaga, aż się znowu nie przegrzeje
Offline
Ninka Twoj sposób nawadniania ratuje życie mojego Antolka, dziekuję Ci bardzo, nie sądziłam ze my z powodu biegunki bedziemy drżeć o nawodnienie (od zawsze mamy problem z gola odwrotny, czyli zaparcia).
Offline
Czesc! jestem mama 21 miesiecznego Taosia, ma rurke od 28 marca. Nasz Taos "wysusza sie" w nocy, wydzielnia w ryrce jest tak gesta, ze niedawno musielismy zmieniac rurke w nocy, kompletna blokada. Teraz stosujemy nebulizacje z soli fizjologicznej, ladnie wydzielinka sie nasaczy maly wykaszle, albo odessiemy i nasze malenstwo spi dalej spokojnie! Zamontowalismy sobie mala kamerke w pokoju, bardzo pomaga, obserwujemy malego , gdy spi w pokoiku, a na paluszku u nozki na przyczepiony sensor, wiemy czy saturacja jest ok. Jutro hcce usunac gabeczke spod rurki i sprawdzic czy pomoze to w wydobrzeniu ranki, caly czas sie paprze!iza
Offline
Member
Witaj Izuniu- a nie stosujecie u Taosia inhalacji na rozszerzenie oskrzeli??Wtedy lepiej sie oddycha Czy mieszkając w UK jesteście pod opieką jakiegoś hospicjum?? Napisz coś więcej o sobie i maleństwie.
Daj znać jak już będziecie po mikrolaryngoskopii i bronchoskopii
Dziękuję za zdjęcia Taoś jest prześliczny- macie rurkę Portexa?jaki rozmiar?
Buziaczki Aga i Mikołajek
Ostatnio edytowany przez lale3kalale3k (2007-06-16 09:01:51)
Offline