Po Tracheotomii

Forum dla Rodziców Dzieci po zabiegu tracheotomii

Ogłoszenie

Drogi Gościu. Witamy na naszym Forum i gorąco zachęcamy do aktywnego udziału w wymianie doświadczeń. Jednocześnie informujemy, że część tematów jest dla Ciebie niedostępna. Jeśli chciałbyś mieć dostęp do wszystkich tematów prosimy o zarejstrowanie się lub kontakt z administratorem forum: gofer73@gazeta.pl

#16 2013-08-27 13:44:41

 CzaRna86

Member

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2012-07-10
Posty: 97
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Dla mnie największym źródłem wiedzy był internet. Szperałam w różnych medycznych stronach, gdzie opisywano dokładnie podstawy opieki przy kimś z tracheostomią, oraz nawet musiałam dowiedzieć się jak wygląda to wszystko (tj rurka w krtani, jej wykonanie itd).
Trafiłam też na stronę w której podano ewentualne skutki uboczne pojawiające się po wykonaniu tracheo oraz sposób odsysania itd. Tam wyraźnie było napisane, że cewnik trzymamy w rurce nie dłużej niż 10 sekund. Kilka razy pod rząd odsysanie nie jest wskazane chyba, że damy dziecku chwilę na kilka oddechów (a jak wspomniała lula26 pielęgniary nie trzymają się tych wskazań).
No i oczywiście odsysamy na głębokość rury, nie dalej bo tylko podrażnimy ścianki krtani dziecku.
Ja zmierzyłam długość rurki tracheo (nowej, przed włożeniem Miśkowi) i przełożyłam to na cewnik, teraz wiem mniej więcej jaką długość wkładać.
Poza tym jeśli wkłada się już zbyt głęboko to dziecko odkasłuje bądź ma odruch taki wymiotny, więc wiadomo, że to już za daleko.

Muszę przyznać, że wiele uczy nas samo dziecko...jego obserwacja.

Najlepsze jest to, że gdy zwrócić pielęgniarkom uwagę na źle wykonywaną jakąś czynność, to spotykasz się z chamstwem i wielkim obrażaniem się.
Choć w obronie własnego dziecka nie warto patrzeć na poobrażane miny. Tu priorytetem jest dobro dziecka, a nie pielęgniarek ;p
Tak jak kiedyś ufałam lekarzom i tej całej instytucji, tak teraz gardzę nimi i nie pozwalam, by traktowali nas jak gorszych. Obecnie prawdziwym szczęściem jest trafić na lekarza z powołania, dobrego, posiadającego wiedzę i dbającego o pacjenta.

Offline

 

#17 2013-08-28 18:12:41

 aniamil22

Member

Skąd: Maków Maz.
Zarejestrowany: 2013-08-15
Posty: 79
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Boże jakie to wszystko trudne, nie dam rady. Wszystko jest nie tak jak miało być. Nie wiem jak to będzie. Jaś ma strasznie gęstą wydzielinę strasznie charczy, odsysam i ciągle charczy. W końcu łaskawie zrobiono nam inhalację, a teraz wydzielina wypływa mu wszędzie nosem, ustami strasznie się boję że nie zauważę i się udusi. Jakoś  się trzymałam ale dziś pękłam. Dobrze że jest ze mną mama ale zaraz musi wychodzić.

Offline

 

#18 2013-08-30 20:30:58

 ollie

Member

Skąd: UK
Zarejestrowany: 2012-10-23
Posty: 54
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

aniamil22 moj synek tez mial rurke zalozona na Litewskiej. U nas byl taki prblem, ze na stale mieszkamy za granica i przyjechalismy na wakacje do Polski i maly zlapal wirusa i zalozyli rurke bo nie bylo wyjscia. Musielismy kupic ssak prznosny i wszystkiego szybko sie nauczyc bo chcielismy jak najszybciej wracac do siebie. Jak juz bylismy w UK to w szpitalu byli w szoku ze bez zadnego szkolenia nas wypuscili. Tutaj 4 tygodnie samo szkolenia trwa- ucza Was wszystkiego, odsysania, zmiany rurki, ssaki dostajesz za darmo to samo rurki itp.
Ale wracajac do tematu. Jak wydzielina jest tak bardzo gesta to pomaga wlasnie inhalacja, ale w Twoim wyoadku powinna byc robiona kilka razy dziennie chyba. Jak wydzielina naprawde blkuje rurke i trzeba dzialac szybko ja nalewam kilka kropelek wody solnej ktorej uzywa sie do inhalacji i wtedy odsysam - pomaga szczegolnie rano. Do tego przydalby sie nawilzacza w pokoju bo z tego co wim to upaly w Polsce i powietrze suche. Ja teraz sie juz nauczylam, ze nie zawsze jak charczy trzeba odsysac - wiekszosc sam wykasluje. Tutaj tak wlasnie ucza - twierdza, ze im wiecej odsysa sie tym wiecej wydzieliny sie pordukuje i tak kolko sie zamyka. Zreszta Kochana nabierzesz wprawy i sama bedziesz wiedziala co i jak a poki co pytaj!!!

Offline

 

#19 2013-08-31 20:06:46

 CzaRna86

Member

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2012-07-10
Posty: 97
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Ollie, nie zawsze maluch sam radzi sobie z odkasływaniem wydzielinki. Michał na początku nie umiał. Dopiero z czasem, gdy widocznie mięśnie gardła/krtani nabrały siły i zaczęły działać jak należy, zaczął ładnie odkasływać.
Też się tak zapluwał, jak aniamil22 napisała. Nosem, rurką...dobrze, że uszami jeszcze nie szło.
Nie ma rady, trzeba odsysać często. Michała niemal co chwilę musiałam...i też myślałam, że nie dam rady... przerastało mnie to. Nieprzespane noce, czuwanie... Aniamil22 sprawcie sobie nianię elektroniczną. Ona będzie wyłapywała kasłanie i charczenie Malucha. To też pomaga psychicznie, uspakaja trochę. Wiesz, że jakby co, "niania" Cię obudzi.


Co do wydzielinki. Jesli Maluch karmiony jest dość rzadkim mlekiem, to też przydałoby się trochę zagęszczać (lub kupić specjalne Bebilon AR zdaje się). Wtedy nie zapluwa się aż tak pokarmem.
Michała karmili w szpitalu rzadkim i zawsze po posiłku nie dość, że rurką pełno wydzielinki szło, to jeszcze miał refluks... jak się wracało, to oczywiście do rury

Do dziś muszę Michałowi zagęszczać. Picie zaraz pojawia się w rurce, a gęste papki o wiele mniej.

Offline

 

#20 2013-08-31 21:13:10

 aniamil22

Member

Skąd: Maków Maz.
Zarejestrowany: 2013-08-15
Posty: 79
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Witajcie
Baaaaaaaaaaardzo chcę wam wszystkim podziękować, że po mimo własnych problemów zaglądacie na mój wątek i doradzacie mi, wspieracie to bardzo dużo dla mnie znaczy i wiele się od was uczę (wiedzę medyczną uważam że powinnam otrzymać w szpitalu ale trudno damy radę) wielkie dzięki.

Mam jeszcze jedno pytanie, chodzi mi o technikę odsysania  zaczynamy od buziulki czy od rurki i czy tym samym cewnikiem.

Ostatnio edytowany przez aniamil22 (2013-08-31 21:14:56)

Offline

 

#21 2013-09-01 22:35:45

 ollie

Member

Skąd: UK
Zarejestrowany: 2012-10-23
Posty: 54
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Czarna moj maly tez nie radzil sobie z odkrztuszaniem na poczatku. Dopiero po kilku dobrych miesiacach zaczal.
Aniamill ja na szczescie nigdy nie musialam odsysac malego z ust czy nosa, ale np tutaj w UK jak w dzie w szpitalu to maja taka oddzielna rurke plastikowa do wydzieliny z ust. Nie wiem jak w Polsce to wyglada.

Offline

 

#22 2013-09-02 18:32:21

 gaga1216

Member

13993758
Skąd: Żary
Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 196
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

jak już to najpierw z rurki kochana potem ewentualnie możesz tym samym cewnikiem z buziolka ale później cewnik do wyrzucenia. nie wolno wkładać cewnika który był używany do odsysania z buźki czy noska do rurki bo jest na nim mnustwo bakterii.

Offline

 

#23 2013-09-03 11:14:10

elka85

Member

Zarejestrowany: 2012-07-03
Posty: 21
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

My jak odsysamy Fabianka z buziaki lub noska to ściągamy cewnik i używamy samego łącznika. Na końcu przepłukujemy wodą. Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiamy.

Offline

 

#24 2013-09-03 21:44:19

 CzaRna86

Member

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2012-07-10
Posty: 97
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Ja też Micha z buzi nie musiałam odsysać, więc nie wiem... ale tutaj już doradzono
Z nosa na początku czasem trzeba było. Poza tym jak miał katar, to też... ale właśnie trzeba pamiętać o zmianach cewnika, gdy chcemy odessać z rurki i z buzi/nosa.

Bo do samej rurki nie zmieniam cewników za każdym razem. Przepłukuję, wycieram...zbankrutowałabym, gdybym miała za każdym razem wymieniać. Poza tym dom to nie szpital... tu jest mniej zarazków

Offline

 

#25 2013-09-04 22:31:57

 lula26

Member

Skąd: legnica
Zarejestrowany: 2012-03-02
Posty: 252
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

zaczynamy od rurki koniecznie a potem ewentualnie filterek i buzia  a jesli najpierw buzia to do rurki nowy cewnik i my za kazdym razem uzywamy nowego.pozdrawiam

Offline

 

#26 2013-09-05 21:57:05

 aniamil22

Member

Skąd: Maków Maz.
Zarejestrowany: 2013-08-15
Posty: 79
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Witajcie,
Dopiero dziś odpisuję bo mama przywiozła mi okienko na świat.
Dzięki za podpowiedzi odnośnie odsysania, a pytałam się o to dlatego że jak odsysały bąbla pielęgniarki to najpierw złapały trochę z rurki, później z buzi i jeszcze raz z rurki jak zwróciłam uwagę to powiedziały że to nie szkodzi.  Ja nie widzę potrzeby żeby odsysać z buzi ale jak one się dorwą to by chciały chyba mu całą wydzielinę wyssać z płucami.
W ogóle tu jest jakaś paranoja ale nie będę się rozpisywać  bo pomyślicie że jestem nawiedzonym babsztylem któremu nic nie odpowiada.
otóż mam jeszcze kilka pytań:
- jak rozpoznać że w rurce jest za sucho i co wtedy?
- jak rozpoznać że rurka może być zapchana(oprócz tego że dziecko sinieję, bo to chyba już ostateczność) i co wtedy?
- czy mogę wyczyścić rurkę u samego wlotu wewnątrz, na ściankach oblepia się nieraz wydzielina a cewnikiem trudno ją zebrać.
- a i najważniejsze bo normalnie już nie wiem czy jak rano albo i w dzień wydzielina jest zbyt gęsta i jest ją trudno odessać to czy mogę zakroplić w rurkę solą fizjologiczną czy nie, bo jak powiedziałam o tym pielęgniarkom to myślałam że mi oczy wydrapią a spojrzały się na mnie jak na idiotkę która chce zabić swoje dziecko bo przecież w taki sposób to zaleję małemu płuca.

Offline

 

#27 2013-09-06 09:32:03

 gaga1216

Member

13993758
Skąd: Żary
Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 196
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

KOCHANA JAK JEST ZA SUCHO TO SŁYCHAĆ TAKI JAKBY ŚWIST (BYNAJMNIEJ TAK JEST U OLKA) , A JAK ZAPCHANA TO OPRÓCZ TEGO ŻE MOŻE DZIECKO PO SINIEĆ TO NIE IDZIE DO RURKI WŁOŻYĆ CEWNIKA, CO DO ZAKRAPIANIE SOLĄ TO OWSZEM MOŻNA I NA PEWNO NIE ZALEJESZ DZIECKU PŁUC NIE MARTW SIĘ:) (KIEDYŚ ANASTEZJOLOG WYTŁUMACZYŁ MI ŻE UL FIZJOLOGICZNA NATURALNIE WYSTĘPUJE W ORGANIŹMIE CZŁOWIEKA I NIE ZASZKODZI) A JAK MAŁY LEŻAŁ W CZD TO PRAKTYCZNIE CO KTÓREŚ ODSYSANIE PIELĘGNIARKI ZAKRAPIAŁY SOLĄ:) NA PRIV WYŚLE CI COŚ

Offline

 

#28 2013-09-06 21:42:09

 CzaRna86

Member

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2012-07-10
Posty: 97
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Tak... Świszczący oddech oznacza suchość. Zawsze porównuj sobie do noska podczas kataru: jak masz katar, czasem w nosie jest też tak dziwnie sucho i wtedy ten oddech jest charakterystyczny, świst.... gdy katar mokry to słychać mocno, wtedy wiadomo, że zbyt mokro i dużo wydzielinki Ja to tak odbieram.

Rurka oblepiona w środku- trudno włożyć cewnik. Wkładasz i czujesz, że tak opornie idzie... gdy zapchana, to jw nie możesz włożyć w ogóle cewnika. Lepiej zapobiegać, więc zakraplać... profilaktycznie rano (bo wtedy najbardziej może być sucho i ryzyko oblepienia). 2-3 kropelki... i zawsze gdy słyszysz, że ciężko oddycha (suchość, świst) można zakroplić. Nie stanie się NIC dziecku. To solanka, obojętna dla płuc... poza tym nie czekasz aż zleci, tylko po chwili odsysasz. Także nie ma ryzyka.
Wycierać rurkę (tą szeroką część wystającą) jak najbardziej można, ba! trzeba. najlepiej patyczkami do uszu. Jeśli mocno oblepiona suchym, to zmoczyć patyczek (solą fiz) i merdać w rurce aż zejdzie

Dzielna jesteś *
A Pielęgniary niech swoje madrości sobie wsadzą. Doskonale rozumiem Twoje obawy i uwagi. To twoje dziecko i masz prawo zwracać im uwagę.
Jeśli nie widzisz potrzeby odsysania z buzi, to możesz czasem tego nie robić... nie męczyć Małego, nie stresować Go. W szpitalach często robią pewne rzeczy źle...

Offline

 

#29 2013-09-07 13:21:53

 aniamil22

Member

Skąd: Maków Maz.
Zarejestrowany: 2013-08-15
Posty: 79
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Dzięki za podpowiedzi, bo tu to normalnie nie wiem kto pracuje jedna mówi co innego a przychodzi następna zmiana i coś zupełnie innego i boć człowieku mądry której słuchać, tak samo było z żywieniem Jasia jedna nawiedzona lekarka bez żadnej próby karmienia butelką chciała małemu zakładać peg, ja się nie zgodziłam i od trzech dni mały ciągnie butlę aż mu się uszy trzęsą ale pani doktor i tak musiała swoje powiedzieć że i tak to na długo nie będzie bo on będzie się krztusił a w ciągu tych trzech dni nie zakrztusił się. A on ma taki silny odruch ssania że gryzaka to mało nie połknie, przecież peg to już ostateczność. To prawda że butlą zjada mniej bo sondą zjadał 100 110, a butlą to i 60 do 100 na noc ma jeszcze zakładaną sondę ale jakby miał nie jeść butelką to by nawet nie chciał smoka do ust wziąć. Jego jedzenie trwa nawet i godzinę  butelką  ale je i to jest najważniejsze a przy jego pierwszym karmieniu to było chyba z 10 osób. 
Mam do was jeszcze jedną prośbę doradźcie mi przy wyborze sprzętu:
- ssak Clario - Medela z akumulatorem
- ambu i tu nie wiem jakie
- inhalator
- nawilżacz tak myślę że najlepszy byłby z pomiarem wilgoci tylko jaki
jeszcze raz proszę o podpowiedz z góry dziękuję

Offline

 

#30 2013-09-07 20:15:36

 CzaRna86

Member

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2012-07-10
Posty: 97
Punktów :   

Re: Jaś będzie miał tracheotomię

Z nawilżaczem mogę doradzić- TOPCOM KIDZZZ... pojemny, pomiar wilgoci w pomieszczeniu. Można ustawiać też na określony czas działania. Gdy w pokoju wilgoć osiągnie chciany procent- nawilżacz wyłącza się.
Ale są też trzy skale mocy produkcji mgiełki i może chodzić spokojnie całą noc.
Kupiłam z 3 miechy temu. Do tej pory jestem mega zadowolona. Tyle, że cena nie jest mała...

Skoro Jasiu ciągnie ładnie z butli, to będzie jadł dalej... PEG niepotrzebny. Owszem, czasem się zakrztusi, ale to nic. Michu też początkowo jadł godzinę i oczywiście mniej niż sondą... pocił i i męczył przy ciucianiu smoka, ale dawał radę. Do dziś pięknie je... i obyło się bez PEGa.
Także u Was też będzie gites

Elektryczny ssak mamy Vega-1. Od samego początku, więc dwa lata i też działa dobrze. Ssanie mocne, nie za głośno... Natomiast z akumulatorem to mam jakiś za 700zł znaleziony na Allegro. Chodzi bardzo cicho, ale ma wady... nie działa zbyt długo na akumulatorze oraz jest ciężki. Nam starcza teraz, ale Wy musicie mieć na początek dobry i wydajny. Więc nie podam nawet nazwy, bo nie polecam.
Jasiu jest często odsysany i potrzebuje ssaka, który nie padnie po kilku razach.

W domku to wszystko przy Jasiu będziecie robić po swojemu, na spokojnie... bez przemądrzałych pielęgniarek. Intuicja przede wszystkim też jest ważna. Matka wie lepiej, co potrzebne jest dziecku. Poza tym to forum jest lepszym źródłem wiedzy niż lekarze. Tak uważam.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs łódz mapa fotowoltaiki separacja metali przegrywanie kaset vhs w polsce przegrywanie kaset vhs. fumigacja cennik melt do udrażniania rur wrocław Ciechocinek restauracja usługi malarskie warszawa cena