- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Życie codzienne http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Dlugosc rurek? http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=987 |
natalka8510 - 2011-11-28 21:06:53 |
Jestem tu nowa.Od 2 tyg mamy tracheo ze wzgledu na miopatie.Przed bylo juz pieknie zaczynala gaworzyc pieknie juz zaczela oddychac z minimalnym przeplywem tlenu i niestety wtedy rura...Po zabiegu dzien do nocy na minus.. :(Zaczela sie strasznie pocic przez wysilek oddechowy....ciezko oddycha.Jest niespokojna placzliwa.Jak ma odlaczany respi zaczyna sie dusic a przed wytrzymywala juz prawie godz samemu oddychajac!!!I mam pytanie czy w jakis firmach sa rurki ktore jesli zmniejszamy rozmiar to dlugosc tez?Bo lekarze podejrzewaja ze rura jest za dluga i ma mase wacikow pod rura....A te co maja w szpitalu tylko zmniejszaja sie w obwodzie a nie na dlugosc :/ bardzo prosze o odp! |
atusia - 2011-11-28 21:37:30 |
My też mieliśmy z tym problem...Mieliśmy dwie - obie portexa 6.0 - mała i krótka na zew okazała się zbyt długa do wew. - stosowaliśmy 8 kompresów pod rurkę (koszmar) i krótsza do wew - na 4 kompresy, ale z takim jakby wysięgnikiem na zew.(antenką 15 cm). Dobór właściwej rurki wymaga czasu i obserwacji małego pacjenta, a do tego z reguły lekarze nie przywiązują większej uwagi. Być może są rurki droższe i na zamówienie, które by się sprawdziły. Jednak samemu lepiej nie eksperymentować... |
gofer73 - 2011-11-29 09:11:48 |
hej - jak się poci to sprawdzcie jeszcze czy macha nozdrzami i kolor skóry... może warto powalczyć z ustawieniami respiratora? |
Tata Piotrusia - 2011-11-29 19:20:28 |
Przychylam się do opinii Gofer - warto spróbowac dokonac zmiany ustawień respi. |
natalka8510 - 2011-11-29 23:17:05 |
Co do dlugosci rurek ze sie niby nie zmieniaja to lekarz mi to mowil.Jak dla mnie jest krotsza.Dzisiaj byla laryngolog i Mala ma jechac na jakies badanie krtani czy cos takiego.Ale raczej stanie na tym ze bedzie miala mniejsza.Niechce zapeszac ale troche mniej sie poci.Ladniej oddychala.Zobaczymy co jutrzejszy dzien przyniesie.Wydzieliny na poczatku miala bardzo malo.I bardzoe sie cieszylam.Ale zaczelo sie zwiekszac od kiedy taka dziwna sie zrobila.Wlasnie nie dawno natrafilam na opinie pozytywne o Bivonie.Naraze mala jest w szpitalu wiec chyba nie bardzo moge kombinowac :( Licze ze zmiana rurki pomoze. |
Tata Piotrusia - 2011-11-30 23:27:04 |
Cieszę się, że jest lepiej. czasami bywa tak, że dziecko przez jakis czas "kłóci" sie z respi. |
natalka8510 - 2011-12-05 20:13:10 |
U nas nadal srednio:/ Poci sie caly czas jest nerwowa Ma caly czas podwyzszona temperature!Wszystkie wyniki ok zadne zakazenie.Oczywiscie zwalaja wine na chorobe podstawowa.Tylko ciekawe ze przed zabiegiem byla rewelacyjna 24% tlenu i czasami sama bez tlenu oddychala!A teraz?!Z dnia na dzien coraz wiecej tlenu ciezko oddycha na chwile sie odlaczy i juz masakra.Koszmar.I najlepsze ze maja plany ze w przyszlym tyg chca nas do domu wyslac!Przy tym poceniu zaraz trafimy z zapaleniem pluc do szpitala!Nie wiem juz co mam robic jak z nimi gadac! |
atusia - 2011-12-06 18:31:37 |
Skąd ja znam takie zachowanie....Jak lekarze nie wiedzą co zrobić zrzucają na wadę lub chorobę wrodzoną...Zgadzam się z Tobą, że to może być wina rurki. Na Oiomie jak leżeliśmy była podobna sytuacja u jednego chłopca - maleństwo charczało i nie radziło sobie z oddechem, ale nie wiem co wtedy u niego zastosowali :( . Stan podgorączkowy to sygnał, że coś się dzieje .... Przeraża mnie to bagatelizowanie objawów.... |
wiktor2010 - 2011-12-07 22:08:39 |
:( trzymaj się kochana... nie umiem ci pomóc w tej sytuacji - mogę tylko trzymać kciuki... |
olaaa-calineczka - 2011-12-08 01:37:42 |
Witaj my sie chyba znamy z ,,wcześniaków,,:)trzymamy kciuki za Anie i oczywiście jakbyś chciała pogadać zapraszam:) |
natalka8510 - 2011-12-10 11:23:30 |
Tak pisalysmy na "wczesniakach" :) U nas dzien a dzien.Ale od paru dni usmiecha sie czesto.Tylko to holerne pocenie :( byla na CPAPie to troche mniej sie pocila teraz spowrotem oddechy i znow troche zaczela sie pocic.Ale zaczynamy sie zbierac do domu i mysle ze w domu dojdzie do siebie. |