Kasiu prosiłaś to pisze, nie chciałam zaśmiecać wątka o Wiktorku.

Za kilka dni minie 10 miesiecy...a ja czuje sie jakby to bylo tak bardzo dawno tego ze prawie tego nie pamietam:)
Jak wiecie dziurka sie nie zrosla i w lipcu bylismy w warszawie na zszywaniu...postraszyli nas ze czesto sa powiklania itp itd ale dosc sprawie poszlo i teraz Jula na szyjce ma ok 1,5 cm blizne ktora sie pieknie zagoila

Nasze zycie toczy sie dalej...pokonalismy dodatkowy tlen, pokonalismy sonde, pokonalismy rurke tracheo, zwolniono nas z rehabilitacji...nasze dziecko jest cudem....ale nie spoczywamy na laurach walczymy dalej teraz o prawidlowa mowe i rozwój naszego dziecka
chodzimy na wczesne wspomaganie, do logopedy, na zajecia muzyczne dla dzieci, i ostatnio takze na terapie tomatisa...niesamowita metoda po 15 dniach terapi jula zaczela co prawda po swojemu powtarzac bardzo wiele slow bo wczesniej wcale tego nie robila
z niecierpliwoscia czekamy na kolejny etap w grudniu..
ogolnie potrafi juz powiedziec o co jej chodzi...sklada zdania w stylu "kali pic kali jesc" ale to i tak ogromny sukces:)wierze ze na swoje 4 urodziny w czerwcu bedzie juz ladnie mowic...to moje marzenie

w styczniu czeka nas operacja usuwania zeza...

chyba tyle
dzieki ze o nas pamietacie

Super :) bardzo się cieszymy z postępów... mamo_juli to co piszesz jest niezmiernie budujące nie ma więc mowy o zaśmiecaniu... ;) czegokolwiek
Buziaków moc :*

O wow! Super postepy, zazdroscimy bardzo i zyczymy dla siebie podobnych sukcesow. Pozdrawiamy!

No nareszcie:) Bardzo się cieszymy z Waszych a przede wszyskim Julii postępów:)) Nie mogę uwierzyc, że to juz 10 m-cy :)  Jeśli mogłabyś przybliżyć na czym polega metoda tomatisa to byłabym Ci wdzieczna? Pozdrawiam gorąco i buziaki dla księżniczki:)

:)superr wiedziałam ,że Julinek da radę ze wszystki i trzymałam za was kciukasy od czasu kiedy przczytałam o was w ,,Przyjaciółce,,i byłam wtedy w ciąży z Majką, nie wiedziałam co będzie ,ale  poporodzie pomyślałam kurcze Julka żyje i my damy radę i Jula dała zuch dziewczynka i kibicujemy wam dalej z całego serca:)