atusia - 2010-11-16 09:12:30



Witam serdecznie. Chciałabym poradzić się w sprawie problemów z okolicą w około rurki. Nasz 18 mies. synek jest od lipca na rurce. Do tej pory nic specjalnego się nie działo. A wszystko do czas, aż w ręce nie wpadły mi kompresy włókninowe i szczęśliwa, że pozbędziemy się niteczek przeszłam na nowe kompresy. Radość trwała krótko, od kilku dni obserwuję w okolicach rurki pęcherzyki przypominające odparzenie. Zastanawiam się  czy to właśnie od tych kompresów, może mniej przepuszczają powietrza niż te gazowe?

Proszę o radę czym posmarować okolicę rurki? Do tej pory spryskiwałam octeniseptem i kodanem.  Teraz zaaplikowałam małemu na kompresik rivanol, przedtem stosowaliśmy maść detreomycynową i niestety bez rezultatów.

dziękuję za podpowiedzi

pozdrawiam

mama_juli - 2010-11-16 10:14:21

sluchaj myy od poczatku uzywallismy wlokninowych mi sie wydaje ze sa duzo lepsze pod rure od tych zwylych
czy te pecherzyki to takie czerwone mocno??jak tak to jest typowe odparzenie ja zawsze smaruje to bephantenem mascia (taka jak do pupki bobasa)i po 1-2 dniach przechodzi
sprobuj

atusia - 2010-11-16 10:18:50

Z jednej strony rurki czerwone z drugiej nie, raczej takie blade ,tak jakby od wilgoci, choć opatrunki zmieniam raz dziennie , bo są suche.

ewa1 - 2010-11-16 22:38:40

Atusia.Tak mi przyszło na myśl że może synuś jest po prostu uczulony na te kompresy .Wróć na parę dni do kompresów z gazy i zobaczysz co się będzie działo.tymczasem możesz posmarować cienką warstwą Hydrokortyzonu albo detreomycyną.

atusia - 2010-11-17 08:37:18

Dziękuję za obie porady, chyba tak właśnie zrobię :)

mama_juli - 2010-11-17 12:09:09

no moze faktycznie to uczulenie..albo poprostu zmiana i faktycznie te wlokninowe sa moze grubsze i mniej przepuszczaja i tak sie zrobilo...
nam co jakis czas wychodza takie pecherzyki dosc mocno czerowone, wtedy smaruje ta mascia co wspominalam i mamy spokoj

atusia - 2010-11-17 13:15:07

Poeksperymentuję, chociaż boję się wszechobecnych nitek na rurce, które też mogą nieść jakieś stany zapalne. Maści o której wspomniałaś nie używałam, ale kupię i będę miała w pogotowiu.

dziękuję za pomoc

mama_juli - 2010-11-17 14:30:20

no ja bym sie bala uzywac tych zwyklych gazikow kolo rury, w szpitalu od razu dawali wlokninowe i takie tez zawsze kupuje

atusia - 2010-11-17 16:06:58

Właśnie jestem po kąpieli synka. Mogłam dokładniej obejrzeć okolicę rurki. Zaczerwieniony jest ślad po szwach a po jego bokach przy samym otworze są 2-3 pęcherze i pod rurką, ale prawie też na samym otworze jest pęcherzyk. Nie wiem czy mogę używać maści tak blisko otworu one są bardziej wew.

A u Waszych dzieciątek te odparzenia też bardziej wew.?

Podejrzewam , że pęcherzyki są w miejscach najbardziej uciskanych przez  rurkę. Mam nadzieję, ze to nie uczulenie na rurkę - mamy PORTEXa - regulowaną.

Dzisiaj poluźniłam też wiązanie, jest niby na dwa palce, ale lżej. Ale palce, palcom nierówne :))
Po neomycynie w sprayu troszkę to wygląda inaczej... Niestety jestem uziemniona w domku, bo synek ciężko chory i nie wychodzimy gdy jest poniżej 15 stopni, więc Wasze propozycje maści kupię dopiero w weekend :))
Pozdrawiam

https://vulcans.pl nocleg w ciechocinku