- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Życie codzienne http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=4 - SEPSA http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=795 |
Puchatek - 2010-04-26 22:05:48 |
Mamy oporną pałeczkę ropy błękitnej i inne bakteria, które sieją spustoszenia u naszego synka Kubusia. |
rudabytom - 2010-04-27 11:28:56 |
Witam. Przykro mi słyszeć że lekarze czekają. Moja Madzia miała sepsę jak wędrowała z Oiomu na Oiom. Wtedy cały oddział był zainfekowany. Bardzo się bałąm wtedy ale udało się.... Lekarze robili co było w ich mocy żeby uratować te dzieci....:):):) My jako rodzice to możemy tylko być przy tych naszych kochanych dzieciach i się modlić....Ja trzymam kciuki za Kubusia i wierzę że będzie dobrze.....Pozdrawiam |
mihalina - 2010-04-28 23:02:28 |
Hela też ma pseudomonasa i parę innych paskud w sobie. |
Puchatek - 2010-04-29 08:02:25 |
Cały cza jesteśmy w domu |
krystyna64 - 2010-04-29 12:27:53 |
Marta od 4 lat walczy z pseudomonasem.Obecnie infekcje są coraz trudniejsze w leczeniu.Przerwy w infekcjach trwaja tylko kilka dni.Juz niedługo nie będzie czym jej leczyc.Same objawy są coraz ciezsze.Ostatnio zamiast wydzieliny była tylko ropa.Po przeswietleniu płuc okazało się ,ze ma duze zmiany w płucach,płuca zniszczone przez kolonizacje pseudomonasa. |
ewa 39 - 2010-04-30 14:10:26 |
gdyby Kubus mial sepsę to wystąpiła by u niego bardzo wysoka temperatura i wylewy pod skórne tw.wybroczyny .moge sie mylić ale u mojej Izuni tak właśnie wyglądała sepsa |
Oskar2000 - 2010-04-30 16:44:40 |
Nasz Oskar, który od 11 miesięcy jest w śpiączce ma pseudomonasa aruginose w moczu. Złapał ją na OIOM i odkąd jest w domu, tj od 08.2009 cały czas z nią walczymy. Ba początku była wrażliwa na cipronex, norfofloksacynę i amokacynę to tak naprzemiennie leczyliśmy. Dwa tygodnie temu znowu narosła do ilości 10*6, przez 10 dni dostawał domięśniowo amikacynę, a dziś odebraliśmy kontrolny posiew i jest 10*5 i tylko szpitalne, dożylne antybiotyki mają wrażliwość. Bardzo boimy się o synka, aby nie dostał urosepsy, ciężar moczu też jest cały czas za lekki tylko 1,005 co lekarz interpretuje - słabną nerki, czasami przez 8 godzin nie oddaje moczu. Anestezjolog, który zajmuje się Oskarem też mówi, że nie wytępimy tej bakterii, ale Oskar jest przez nią słabszy, nie walczy, pozwala jej bardzo szybko się namrażać. Dziś zaproponował - na szklankę wody 5 kropli wody utelenionej, 3 razy dziennie przez tydzień do picia, u Oskara do gastrostomji, i konktolny posiew. Czy ktoś stosował taką metodę. Nie wiemy czy Oskar ma pseudomonasa tylko w moczu, w pogorszeniu stanu doktor mówi, że zrobimy posiew z krwi. |
mirka - 2010-05-06 17:09:52 |
witam, nasz Jozik w rurce ma pałeczkę ropy błękitnej i gronkowca złocistego - może nawet coś więcej, ale te hodują się zawsze. Po powrocie do domu bardzo często chorował - średnio co miesiac - dwa podawałam antybiotyk, lub serie antybiotyków. Poczytuje sobie forum neurologiczne o śpiączkach i tam kilkakrotnie w odniesieniu do zakażeń szpitalnych (a takimi sa ww bakterie) padało hasło "autoszczepionka". Zaeksperymentowalam na własnej pociesze i podawałam mu autoszczepionke (podczas terapii uczulił na nią i odstawiłam nie kończąc). Bakterie hodują się nadal. Od tego czasu minął rok i przeszliśmy z Jozikiem tylko 2 infekcje bakteryjne, kilka wirusówek, których nie nadkaził. Dodam, ze dobrze jest być pod opieką lekarza, który cały proces przepisze, potem nadzoruje i można z nim się konsultować w razie czego. Atuszczepionke można zrobić (również wysyłkowo) np tu: http://www.badbak.pl/ |
Oskar2000 - 2010-05-07 19:06:58 |
Oskar odkąd jest w śpiączce zacewnikowany jest na stałe, kiedyś cewnikowaliśmy doraźnie. Wit. C, żurawina, furagin to nasz stały zestaw, herbatki ziołowe. Problem polega, jak mówi lekarz, że Oskar w stanie śpiaczki nie walczy, bakteria po przeleczeniu cipronexem stała się na niego odporna, tak samo z norfofloksacyną, amikacyną. Teraz tylko antybiotyki dożylne, a w stanie Oskara pediatra powiedziała nam, że leczenie w szpitalu to przedłużanie odchodzenia naszego synka, że musimy się z tym pogodzić i jeśli dojdzie do sepsy to tak ma być. Wierzymy, że nasz Dzielny Rycerz tak łatwo się nie podda. |
adiz3 - 2010-05-08 15:50:33 |
Witam, mój synek Szymonek ma 14miesięcy też ma pseudomonasa z którym ciągle walczymy. Raz w miesiącu szpital. |
mirka - 2010-05-08 18:09:40 |
napisz prosze o tej kuracji - zgodnie z info w necie kuracja fagami była dostępna jedynie dla dorosłych. Jestem bardzo zainteresowana: pinius.s@wp.pl. pozdrawiam |
pmajkap - 2010-05-31 00:15:30 |
Bogusia ma stałe pseudomaonasa i gronkowca (OIOMowe); u nas infekcje średni do 4 razy w roku; czasami zaczyna sie ciąg jeden antybiotyk za drugim ale mamy wypracowane w takim momencie przetoczenie immoglobulin (gotowe ciała odpornościowe) które co prawda można przetoczyć tylko w szpitalu ale u naszej córci dają bardzo dobry efekt; porozmawiajcie z lekarzami. Minusem jest cena ale cóż, to już zmarwienie nasze a nie dzieci |
adiz3 - 2010-05-31 13:59:30 |
My oprócz terapii fagowej, również jeździmy na toczenia immunoglobulin, ale mamy to bezpłatnie. Dzieci u których wyszły niedobory immunoglobulin mają to refundowane. Byliśmy dopiero dwa razy, ale widzę , że to działa bo po takim toczeniu syn jak nowo narodzony, już 4 miesiące bez antybiotyku:))) |