- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Komunikacja http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Mowa http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=32 |
pmajkap - 2007-04-06 20:32:28 |
Nasz Niunia po zmianie rurki z 5 na 4,5 mówi normalnie jak przed tracheo i życzę Wam wszystkim tego samego, dość było niedomówień i zgadywań :) |
Basik - 2007-04-07 15:37:37 |
Boże jak super, nie wiem w takim razie zupełnie od czego to zależy. A jaką macie rurkę? |
pmajkap - 2007-04-07 16:43:07 |
u nas są trochę czary - mary, Bogusia ma rurkę 4,5 intubacyjną zbrojoną połączoną z kołnierzem od zwykłej tracheostomijnej gumą z bala, czekam na naszą która jest z 100% silikonu, zbrojona, bez mankietu i regulowaną długością, jak była zabezpieczona rurką z mankietem to milczała |
gofer73 - 2007-04-07 17:46:47 |
no właśnie jak to jest z tą zależnością od rodzaju rurki i mówieniem? Nasz Pan Doktor twierdzi, że NIE można mówić przy rurce z balonikiem a przy zwykłej można. A co z kołnierzem? To jest ta część na zewnątrz ciała jak dobrze rozumiem? |
pmajkap - 2007-04-07 19:09:00 |
kołnierz to to na zewnątrz i nie ma wpływu na mowę:), makiet czyli balonik napompowany głos zabiera |
lale3kalale3k - 2007-04-07 20:07:56 |
WOW jakies zbrojone z mankietami...???? Ja wogóle nie mam pojęcia o co chodzi. Mój Mikołaj ma błekitną rureczke PORTEXu 4mm i nic nie wiem o jakichs zbrojeniach, byłabym wdzięczna gdyby ktoś mnie naprowadził, lub umieścił zdjęcia jak to wygląda. WESOŁYCH ŚWIĄT :) |
iki81 - 2007-04-08 12:46:04 |
Przedewszystkim sztuką jest nauczyć mówić dziecko które przed tracheo jeszcze nie mówiło, a tak jest w przypadku naszej Julki :( (coś tam gaworzyła, ale jeszcze nie zdążyła odkryć swojego potencjału wokalnego). To dopiero będzie sztuka, chociaż nasza pani anestezjolog uważa, że damy radę i dlatego szukamy dobrego logopedy... |