iska34g - 2007-06-30 23:27:18

:)Hej! Jestem mamą 10cio letniej Misi z zachodniopomorskiego. Misia od urodzenia jest karmiona sondą , a od 7 lat oddycha tylko przez otwór stomijny po operacji met. Lindemann. Z chęcią porozmawiam z rodzicami o podobnych problemach. Właśnie jesteśmy przed ponownym wyborem wózka i ssaka. Zastanawiam się nad gemini?. do tej pory świetnie służyl nam maclaren.Buziaki dla wszystkich:))))):)

gofer73 - 2007-07-01 08:19:13

witamy na naszym Forum :)

lale3kalale3k - 2007-07-01 11:54:44

Witajcie cieplutko wśród nas :)

Ewa Mama Nuli - 2007-07-01 22:15:24

Witamy :) . Na co choruje Misia?

Sylwia - 2007-07-02 09:41:27

Witamy i cieplutko pozdrawiamy!!

iska34g - 2007-07-08 12:32:36

Hej! dopiero teraz dotarłam do Was! Ach te wakacje!!! W odpowiedzi na pytanie: Misia urodziła się w 32 tyg ciąży bliźniaczej. Niestety pierwszy bliźniak owinął się pępowiną i zmarł  a Misia urodziła się w zamartwicy, gdyż na cesarkę czekałam zbyt długo...:(. Po 20 min. reanimacji odzyskała akcję serca ale dużeniedotlenienie spowodowało ogromny wylew w małym mózgu. Przez 9 mies. Misia oddychała za pomocą respiratora. do domu dotarła po 11 mies. ale tylko na 2 tyg. męczyło ją notoryczne zapalenie płuc, nie potrafiła łykać i zalewała płuca śliną. I tak działo się przez 3 lata. Praktycznie mieszkaliśmy w szpitau. Póżniej zrobiono jej opeację met. Lindemann (oddzielenie dróg oddechowych od pokarmowych). Od tej pory mimo tego że Misia oddycha tylko przez otwór stomijny -szpital odwiedzamy rzadko.I dzięki Bogu!!!:) To w skrócie nasza historia.Mamy jeszcze małego  2,5 letniego Franka. Jest zdrowy!

Ewa_Iza - 2007-07-31 21:01:20

Witajcie niewiem czy macie już ten wózek gemini o którym wspominałaś .My mamy ten wózek z mamy parę uwag .jeśli Misia jest wiotka i sama dobrze nie siedzi to budka raczej wam się nie przyda dlatego że jest mocowana do rączki a wtedy oparcie nie da się rozłożyć druga sprawa to siedzisko, jeśli odkręcisz do siebje to jest za daleko wtedy jest mieniejsza kontrola nad dzieckiem .Jeśli chodzi o całość wózka to jest wygodny ,dobrze i lekko się prowadzi jeszcze jeden minus niema resorów i moja Iza jeżdzi ulicą ponieważ urwała by się głowa .my teraz chcemy kimbe jest lepszy .pa

hsynowiec - 2007-08-01 08:48:21

My mamy Gemini i jesteśmy zadowoleni. Fakt faktem jest tak jak wspomniała Ewa-Iza ze budke mozna przyczepićtylko wtedy jak dziecko jedzie w kierunku tyłem do nas a jak chcemuy dziecko przodem to już budka odpada.Poza tym fajnie sie nim jeździ i jest bardzopodobny do Kimby(Kimba jest tylko troche droższa).

Basik - 2007-08-01 10:02:46

Kimba jest duuuuużo droższa i dlatego my też mamy teraz dla Antka Gemini, i to był niewypał w naszym przypadku. Wózek kompletnie nie nadaje się dla dziecka bardzo wiotkiego (pomimo zapewnień producenta), trzęsie tak że nie można utrzymać prawidłowej pozycji siezdenia a głowa lata na wszystkie strony, o mocowaniu daszka nie wspomnę bo to bezmyślne po co odwracać wózek przodem jak daszek mocowany jest do rączki, my jeździmy z tego względu tyłem, czyli nie widze Antka, na szczęscie on mi wystawia raczkę i pokazuje że coś chce. I duży minus to koszyk mocowany na rzepy, już nie raz oberwał się w czasie jazdy pod wpływem ciężaru ssaka a o respiratorze nie ma mowy.
Pozornie jest podobny do Komby pod względem ustawień  głebokości siedziska, wysokości oparcia itp. ale jeszcze wiele ma do udoskonalenia. Chociaz ja dopiero po zakupie dowiedziałam się od producenta że bezpośrednio z nimi, firmą Reha Pola, można uzgadniac pewne doróbki, więc warto przed zakupem skontaktować sie z producentem. Ja kupowałam przez sklep medyczny i nigdy więcej tak nie zrobie. W sklepie najczęsciej sa sprzedawcy a nie fachowcy znający się na danych technicznych.
Wspomne tylko jeszcze ze mi kiedyś na ulicy spadło siezdisko z jednego zaczepu i awaryjnie wracałam trzymając Antosia wraz z siedziskiem na jednym zaczepie.
Moim celem nie jest antyreklama firmy, ale własne doświadczenia jak sprawdza sie wózek w przypadku dziecka wiotkiego, a że wózek należy się co 3 lata wybór odpowiedniego jest bardzo istotny, bo drugi raz NFZ nie da 1800 zł.

hsynowiec - 2007-08-01 10:07:44

U nas sie ten wózek sprawdza bo Kuba jest spastyczny a nie wiotki i dlatego na razie jest ok.
Ale ten koszyk na rzepy to faktycznie jest beznadziejny.Też kiedyśpróbowałam wieź w nim ssak i przwie go zgubiliśmy...

nikodem - 2007-08-01 13:14:38

to prawda ze  ssak o mały włos nie został na ulicy.ale my kolerzanki Hanki ratowałysmy go ze wszystkich sił.POtem koszyk zostal przymocowany na stałe.

iska34g - 2007-08-13 22:13:04

Witam! Bardzo wszystkim dziękuję za dobre rady! Mam nadzieję że wózek, chociaż go jeszcze nie mamy będzie dobry!
Sprzedawca polecił nam gemini2 ze względu na stalową konstrukcję. Co wy na to?
do tej pory mięliśmy maclarena, ale Misia już z niego wyrosła! 
Chciałam Wam kochane mamy donieść że od 3 tygodni jesteśmy pod opieką domowego hospicjum dla dzieci!!!
jestem z tego straaasznie zadowolona! Raz w tygodniu odwiedza nas lekarz, 2 razy w tyg pielęgniarka i raz w tyg. rehabilitant! Przywieźli nam koncentrator tlenu, ssak i inhalator! Naprawdę suuuper!
Mogę do nich dzwonić o każdej porze dnia i nocy i zwsze służą pomocą!A na dodatek wszysko w ramach nfz!
Dodam tylko że jadą do nas ponad 60 km!:D Pozdrowionka!

Betonové septiky představují v Odrech przegrywanie kaset vhs warszawa Проживание Северные Марианские острова Ciechocinek restauracje