- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Życie codzienne http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Samolotem http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=168 |
iki81 - 2007-05-30 11:28:45 |
Wczoraj dostaliśmy zaproszenie do Anglii. Zastanawiamy się czy w ogóle realne jest, żeby polecieć samolotem z respiratorem i wiotkim dzieckiem... Wiecie coś może na ten temat? |
debesia - 2007-05-30 12:59:44 |
My już lecieliśmy z Tosią samolotem. Co prawda jesteśmy bez respiratora. Tosia zniosła bardzo dobrze podróż, nie płakała i nie reagowała kompletnie na różnicę ciśnień. Jednak anestezjolog w Szwajcarii powiedziała, że są pewne ale. To ale to mnóstwo bakterii na lotnisku i w samolocie (gdzie ich nie ma?). Bardzo się bałam. Praktycznie cały czas jakbym siedziała na minie. Ale dzięki temu, że tam polecieliśmy Tosia żyje. Zapytaj swojego lekarza jak on to widzi. Jeżeli lecicie do kliniki to może warto zabrac ze sobą lekarza. Chyba, że nie jesteś panikarą tak jak ja i sobie sama poradzisz. Mama Kubusia (któremu groziła tracheotomia i był na respiratorze) wynajęła specjalny samolot ambulans jak lecieli do Szwajcarii, ale niestety wiąże się to z ogromnymi kosztami. |
gofer73 - 2007-05-30 13:16:06 |
musicie się też dowiedzieć u lini lotniczych czy u nich mogą latać ludzie pod respiratorem oraz u producenta respiratora czy urządzeniu nie szkodzi lot samolotem (wiesz zmiana cismień i takie tam) - w instrukcji naszego airoxa mamy takie własnie zastrzeżenie |
Ana758 - 2008-06-14 11:50:29 |
Witam.Prosze napiszcie co wiecie na temat podróżowania samolotem dziecka z tracheo...i karmione sonda...(bez respiratora).Jak dziecko z rurką znosi taki lot,czy jest jakieś ryzyko...itd... |
annanie - 2008-06-14 21:16:20 |
Do gofer73: |
ewa 39 - 2009-04-09 18:32:04 |
jeśli kogos interesuje lot helikopterem z dzieckiem na respiratorze to jest ok nic sie nie dzieje jest bezpiecznie przetestowalismy niestety |