monique_182 - 2018-02-26 23:21:09

Witam serdecznie po długiej przerwie. Mam pytanie do Was, rodziców dzieci po tracheostomii, ale juz bez rurki, lecz jeszcze z nie zaszyta dziurką. Jak wygląda u Was sprawa uczęszczania i w ogóle przyjecia dziecka do przedszkola czy szkoły? Ja jestem zdecydowana zapisać Oskara w tym roku do przedszkola. rurki nie ma od czerwca 2015 roku, niestety plastyka stomii odroczona, a obecnie termin wyznaczony na styczeń 2019 (Katowice). Boje sie jednak, ze w zadnej placowce go nie przyjmą ze względu właśnie na nie zaszytą dziurkę. Oskar w kwietniu skończy 4 lata i mimo poczatkowych problemów rozwija się normalnie. Dziurka nie sprawia nam problemów, nie przeszkadza w życiu codziennym, rozwój mowy prawidlowy, zero problemów z oddechem. boję się, że jednak mimo braku przeszkód w przedszkolu go nie zechcą, bo będą się bali. Może ktoś mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami i napisać czy i jakie były ewentualne problemy. Rozważam przedszkole prywatne również, na wypadek problemów z państwowym.

kasiac1973 - 2018-06-21 15:28:18

Najlepiej porozmawiać z dyrekcją danego przedszkola lub poszukać placówki gdzie będzie grupa integracyjna wówczas dziecko ma lepszą opiekę. Mój synek na początku tzn. W zerówce miał indywidualne nauczanie ale też gdy zdrowie pozwalało brał udział w zajęciach z dziećmi. Dzisiaj ma 9 lat i skończył trzecią klasę podstawową. Cały czas od trzech lat z dziurą po tracheotomii otwartą. Z tym że do szkoły zapisałam go do klasy integracyjnej i na nauczanie indywidualne ale w szkole. Czyli kontakt z dziećmi miał przez cały czas. Nie wiem jak teraz po zmianach przez minister Zalewską będzie wyglądało nauczanie indywidualne czy będzie mogło odbywać się nadal w szkole czy dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności będą odizolowane od społeczeństwa i będą musiały być w domu.

ديم للغرف الفندقية https://www.hotels-world.pl spa Ciechocinek