- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Życie codzienne http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Jak nauczyć odkrztuszania? http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=1376 |
CzaRna86 - 2016-08-14 19:33:54 |
Witam po długiej przerwie :) |
Goodz - 2016-08-15 22:29:41 |
Witam, z tego co piszesz wynika że może przez to ze miał dziurkę to nie mógł zrobić ciśnienia bo mu powietrze uciekało. A jak by tak będąc bez rurki zatkał dziurkę to może efekt by był skoro jak jest na korku to nie zalega. Co do nauki to mogę Ci poradzić tylko tyle że trzema powtarzać ciągle "odkaszlnij, mocno, mocno!!!!!" Ja tak nauczyłam Antosia a miał wtedy 2 latka. Druga sprawa to on jest bardzo żywy i wesoły, i super pozbywał się wydzieliny przy takim głębokim, szczerym śmiechu. I inna sprawa ze jemu dr Bielecki po wyjęciu rurki od razu zaszył stomie i wszystko musiało isc do góry bo powietrze nie miało innej drogi. A synek ile teraz ma? |
monique_182 - 2016-08-16 10:38:27 |
U nas też wyszło to samo z siebie. Syn był dekaniulowany, gdy miał 14 miesięcy i od tego momentu musiał radzić sobie sam z kaszlem. Na początku przyznam szczerze, że trochę mu pomagałam, chodziliśmy na rehabilitację oddechową i tam Pani rehabilitantka pokazała jak należy uciskać krtań, by wymusić odruch kaszlu. Z czasem było coraz lepiej, gdy był starszy, powiedziałam "odkaszlnij" i kaszlał, jak za słabo, to kazałam mocno i było ok. Ale może to też było spowodowane tym, że syn był stosunkowo mały gdy był dekaniulowany i tak jak powiedział dr Bielecki- " nie jest jeszcze świadomy rurki i tym samym pierwotne odruchy nie zanikły w takim stopniu jak u dziecka, które ma dłużej rurkę". Obecnie jestesmy 14 miesięcy po dekaniulacji i radzi sobie świetnie, zalegań nie ma, na bieżąco odksztusza to co się nazbiera. 22 sierpnia jedziemy do Katowic na plastykę stomii. |
Goodz - 2016-08-16 12:21:33 |
To super bo my bedziemy 23 albo 24 sierpnia, w prawdzie moze tylko na 1 dzien bo to kontrolna endoskopia ale super bedzie sie spotkać a jak twój mały radzi sobie z mową? |
monique_182 - 2016-08-16 13:01:58 |
No zaczyna mówić i bez problemu łapie słowa. Bałam się, że będzie gorzej, choć i tak mam od pediatry zalecenie skonsultować się z logopedą i audiologiem. Ja generalnie próbuję się do sekretariatu dodzwonić i nie mogę. Sygnał jest, ale nikt nie odbiera. Muszę potwierdzić termin, a wczoraj było święto, więc mówiłam, że dziś, a tu jak na złość nikt nie odbiera i już zwątpiłam... Będę jeszcze próbować i jutro od rana. Bo bez potwierdzenia terminu telefonicznie, to nawet nie mamy po co jechać. |
CzaRna86 - 2016-08-16 17:20:22 |
Sekretariat jest nieczynny obecnie. Trzeba dzwonić do pielęgniarek (końcówka 71). :) |
monique_182 - 2016-08-17 10:59:43 |
Czarna, dziękuję za informację. Zadzwoniłam do pielęgniarek i mi pani mówi, że nasz termin został przesunięty na 20 września, że Pani Jola dzwoniła do mnie pod koniec lipca. Nawet nie zwróciłam uwagi. No ale nic, jeszcze poczekamy. |