mamarta - 2015-06-16 23:18:41

Jaki jest w Waszym doświadczeniu  poziom saturacji, na którym powinno przerwać się "eksperyment" zatykania rurki?
W naszym wypadku lekarz czeka aż saturacja spadnie do zera, "żeby mieć pewność, że pacjentka nie podejmuje oddychania" - bardzo mnie to martwi ze względu na to, że mała doznała już dużych urazów z powodu niedotlenienia - czy to nie przyczyni się do pogorszenia jej stanu?
Chciałabym poprosić, żeby nie dopuszczano do takiego dużego spadku, bo na mój rozum jest to szkodliwe, ale jeżeli taka jest powszechna praktyka i rzeczywiście nikomu to nie zaszkodziło (a sprawdzają tak czasem i kilka razy dzienie) - boję się posądzenia o histeryzowanie..
Dlatego pytam - czy spadek saturacji do 70, 50, 40 nie był w Waszym doświadczeniu powodem do odetkania już rurki? Wiem, że każdy przypadek to sprawa indywidualna, ale dla mojego spokoju ducha pomocna byłaby każda odpowiedź,
z góry dzięki,
  niepokojna..

kasiac1973 - 2015-06-18 16:16:17

To nie jest normalne że saturacja spada do zera nigdy bym na to nie pozwoliła.Jeżeli tak się dzieje to znaczy że coś jest nie tak i Twoje dziecko może ma jeszcze jakieś zwężenie krtani albo ma zbyt wiotką tchawicę,że nie może załapać oddechu noskiem lub buzią.Ja na Twoim miejscu skonsultowałabym to z innym lekarzem.Nie dopuszczaj do takiego niedotlenienia.Polecam dr Bieleckiego w GCZD w Katowicach.Nam tam wprowadzono odpowiednie leczenie i po 5 latach usunięto synkowi rurkę.
Grunt to przede wszystkim dobra diagnoza.
Pozdrawiam-Kasia.

W powiecie szamotulskim dostarczamy szamba retenčnĂ­ a poŞårnĂ­ nĂĄdrĹže Ĺ tĂ­ty przegrywanie kaset vhs warszawa przegrywanie kaset vhs łódz mapa fotowoltaiki Ciechocinek wellness pakiety malowanie elewacji warszawa wodomierze wrocław