Witam.
Jestem mama Amelki,ktora ma16mcy a rurke mamy od czerwca 2014roku.Rurke mamy tymczasowo poniewaz nie mogla powrocic do samodzielnego oddechu.Teraz juz jest o wiele lepiej i mamy pozwolenie na probe usuwania rurki poprzez nalozenie rurki foniatycznej.Czy ktos z panstwa moze ma jakies doswiadczenia w takiej sprawie i poopowiada troszeczke jak tj ?:)

Witaj,
Wiktorek przed dekaniulacją miał rurkę foniatryczną ale bardzo krótko jakieś 3 tygodnie Najpierw proponowano mu metalową ale ostatecznie założono plastikową Portex  Trochę się obawialiśmy ponieważ pół roku wcześniej miał już próbę z rurką foniatryczną i zareagował na nią źle - temperatura, zaczerwienienie, ziarnina (ale to była inna firma) Po tygodniu wróciliśmy do zwykłej shiley i się poprawiło Przy foniatrycznej Portex nie miał złych reakcji - radził sobie nad wyraz dobrze :) Ale z Wiktorem tak zawsze... miał nie mówić - mówi...  Po wyjęciu rury miał mówić ciszej - mówił głośniej :)
A wracając do rurki foniatrycznej Przy Portex nie było wielkiej różnicy w użytkowaniu Trzeba uważać przy odsysaniu - ponieważ jest dodatkowy otworek w zagięciu rurki i sztuka polega na tym aby cewnik nie wchodził w ten otworek tylko w rurkę Wymianę mieliśmy planowo co dwa tygodnie jak przy zwykłej ale... ponieważ Wiktor radził sobie dobrze to Pani doktor zadecydowała o próbie dekaniulacji więc nawet nie załapaliśmy  się na wymianę :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Witam :)

  Zauwazylam ,ze dzieci wyczuwaja zmiane firmy ,czy tworzywa bardzo szybko:) Amela miala na poczatku portex5 z lodzi ucinana o 1cm  Pozniej wrocilysmy do siebie nasi lekarze sie nie zgodzili na ucinanie bo to nie praktyczne,i to ze mela troche podrosla nalozylismy 5 z portexu.na poczatku bylo ok ale pozniej przeziebienia za przeziebieniami.Zmienilismy na shiley 4,5 jest super!od pazdzirrnika zachorowala mi dopiero teraz 3tyg temu.ale wyszedl zab i to chyba dlatego:)wlasnie my tez dostalismy probe z rurka foniatyczna z otworem ale z naszym hospicjum stwierdzilismy ze nie ma sie co spieszyc i zamowilismy jej narazie z samym glosem z portexu4,5.widac jest inna i dlatego sie boje tego wszystkiego:)na oddzial jedziemy6maja:)

Będzie dobrze :) Trzeba mieć nadzieje bo inaczej człowiek zgłupieje :) Ja też bardzo się bałam nie samego wyjęcia bo to jest po prostu wyjęcie i już... ale konsekwencji, reakcji Wiktora i tego czy to na pewno ten moment... Dylematy.... a co jeśli to za wcześnie.... a jak będzie trzeba wrócić do rury... jeśli,jeśli, jeśli... Na szczęście nasza pani doktor jest bardzo zachowawcza więc mam nadzieję, że jak podjęła już decyzję to dlatego że to właśnie ten czas... Wiktor podwiązanie struny miał ponad rok temu Jeśli nie puściło do tej pory to chyba nie puści :)
Trzymam kciuki :)

moja Laura radzi sobie tylko w portex i ze zwykłej bez problemy przeszliśmy na foniatryczną.pełna zakladamy tylko do operacji.

a jak tj z glosem u waszych maluchow?ja tak dawno swojej nie slyszalam i tak sie gleboko doczekac nie moge tych odglosow..one sa normalne?czy z jakims odglosem bo tj przez rurke?:)

Mój Antoś ma zwykłą ale zakładamy orratot żeby ćwiczył i powiem szczerze że odgłos jest bardzo dziwny.  Ale lepsze to niż nic:-) my w czerwcu mamy mieć powiązaną tchawice i może też będziemy mogli myśleć o dekaniulacji. Życzę powodzenia.

to przed nalozeniem rurki foniatrycznej trzeba powiazac tchawice?co tzn?

Nie wiem jaki jest u was problem i z jakiego powodu założono wam rurkę my mamy wiotką tchawice bo od początku założono nam zadużą rurkę na skutek czego się naciągnęła. Trzeba ją teraz podszyć i może będzie się dało dekaniulować. Napisz na priv jak chcesz pogadać. Pozdrawiam.

Laura mówi tak samo w każdej rurce i na każdej ma filtr inaczej nie chce.

gudzior odezwe sie napewno:) mela przypomne ma rurke nalozona tylko dlatego ze po operacji nie mogla powrocic do samodzielnego oddechu.
lula moja nie chce kominkow,zaraz sie wscieka.widze ze jestes z legnicy:)a my jedziemy do was wlasnie na zalozenie rurki foniatrycznej:)