- Po Tracheotomii http://www.potracheotomii.pun.pl/index.php - Poznajmy się http://www.potracheotomii.pun.pl/viewforum.php?id=8 - Witam serdecznie http://www.potracheotomii.pun.pl/viewtopic.php?id=1300 |
aniaka - 2014-12-16 22:46:26 |
Jestem mamą 8 miesięcznego Maksa, który ma tracheostomie z powodu wiotkości krtani. Na szczęście po ostatniej laryngoskopii okazało się, że wiotkość jest nieznaczna i mozna schodzić z rurki. Niestety młody wcale nie chce oddychać przez nos ale mam wrażenie, ze to sprawa psychiki bardziej bo jak zaśnie to mu przytykam ipięknie sobie oddycha noskiem. Bardzo was proszę o jakieś rady jak wy to robiłyście z waszymi dziećmi. MMoże macie jakieś sposoby na zatykanie rurki bo ja już nie wiem jak próbować. Dodam tylko, że już próbowaliśmy z koreczkiem, zaklejonym filterkiem (z tym najlepiej wychodzi), a teraz jesteśmy na etapie oratora. Pomóżcie bo już nam ręce opadają z bezsilności. |
kasiac1973 - 2014-12-18 16:40:32 |
Witam. |
Kaska - 2014-12-18 22:40:29 |
Widocznie Młody potrzebuje wiecej czasu, więc rodzice muszą się uzbroić w cierpliwość. Nic na siłe nie zrobisz. Nie wiem jak długo Maks jest na rurce, ale podejrzewam, że od początku (najpierw intubacyjnej, poźniej tracheo), a w związku z tym On po prostu nie zna innego oddechu i musi się nauczyć. Jednym to zajmuje chwilę, innym, jak napisała Kasiac 5 lat. W naszym przypadku trwało to prawie 2 lata. |
aniaka - 2014-12-19 00:27:36 |
Dzięki dziewczyny za zainteresowanie. Maks jest na rurce od 1 m-ca wiec praktycznie od początku. Nam lekarzpowiedział, zże schodzenie z rurki moze potrwać do trzech m-cy wiec pomyslelismy że i nam sie tak uda.Niestety nie jest to takie proste. Jesli chodzi o oddychanie w nocy na korku to trwa to tylko do komentu az sie młody obudzi,później to juz ciężko. W ogóle to jedt różnie. Są dni ze super oddycha ns zatksjej rurce, a czasem jakby zapominał i sobir nie radzi. A gdzie wyciągałyście rurki? Bo my jezdximy do Poznania. |
kasiac1973 - 2014-12-19 10:19:16 |
My jeździmy do Katowic, do GCZD.Jedynie tam nam naprawdę pomogli.Uważam,że są tam najlepsi specjaliści,a w szczególności ordynator dr Bielecki.Tam też synek przeszedł operację poszerzenia krtani (arytenoidektomię) i tam też wyjmowaliśmy rurę. |
Kaska - 2014-12-19 21:09:42 |
Nas również prowadzą Katowice. Najpierw była Warszawa, później chwilę Poznań, gdzie nie wiedzieli co z Kuba zrobic i od 5 lat jesteśmy pod opieką Katowic i dr Bieleckiego. Podzielam opinię Kasiac, tam są najlepsi specjaliści. Pozdrawiam, Kaska |
aniaka - 2015-01-17 22:20:15 |
witam ponownie, a może ktoś mi opowiedzieć, jak wygląda dekaniulacja w praktyce? |
Kaska - 2015-01-20 21:19:45 |
Napisałam jak u nas wyglądała dekaniulacja w odrębnym wątku, który założyłaś :) Pozdrawiam, Kaska |
ankakoszykowka - 2015-03-06 11:13:03 |
Witam również na forum :) |
Kaska - 2015-03-06 19:19:35 |
witaj ;) |
amlin - 2015-07-26 15:45:24 |
Witam :) |
aniaka - 2017-01-26 10:44:43 |
Witajcie ponownie, dawno nas tu nie było. Maks jest po 3 próbach dakaniulacji i plastyce tchawicy. Teraz jesteśmy na kolejnej endoskopii bo ostatnio w ogóle nie chciał się dać zatkac. Po badaniu wiemy że wszystko jest dobrze i teoretycznie syn już nie potrzebuje rurki a to że nie chce oddychać nosem to kwestia jego psychiki. Tylko że my już nie wiemy jak go stymulować do tego oddechu. Przypomnę tylko że ma 3 lata prawie i rurkę od początku z powodu wiotkosci krtani i tchawicy. Poradzcie coś kochani, może macie jakieś swoje sposoby na oduczenie od tej cholernej rurki. |