Mam ssak DeVilbiss i od zawszę mam problemy z baterią. Już dwukrotnie był na reklamacji, podobno wymieniali baterię, krótko pomagało. Teraz jadę na turnus i zastanawiam się czy wydać te 300 zł +koszty przesyłki, czy zwyczajnie zainwestować w nowy ssak. Koleżanka poleca Zeiner Medical. Wymieniał ktoś baterię już przy tym ssaku (Devilbiss oczywiście)?

Wymieniał. Padła po dwóch tygodniach. Szczęście, że była na gwarancji. Potem ta wymieniona też padła. Już po gwarancji.
W serwisie powiedziano nam, że De Vilbiss zmienił producenta baterii z niemieckich (pierwsze wytrzymały nam 5 lat) na chińskie (oczywiście!)

Chińskie psuły nam się po 6 miesiącach.

Zmieniliśmy ssaka na inny.

Ja mam ten ssak ok roku nowy z hospicjum i mam nadzieje że nie padnie.....................:(

Dzięki wielkie. Tak właśnie myślałam. Szkoda mi tych 300 zł, bo mam świadomość, że może to być marna inwestycja. A jaki ssak macie teraz? Zastanawiam się, czy nie kupić innego. tylko chcę trafić w naprawdę dobry ssak!

Polecam ssak firmy Medela Clario co prawda trochę kosztuje ale sprawdza się w miarę dobrze.W tym modelu wymienialiśmy baterię po dwóch latach.Pozdrawiam Kaśka z Marcinkiem.

My mamy Medela Clario w 2 wersjach - sieciowej i akumulatorowo-sieciowej. Jak dla mnie-super. Polecam.